Od 5 grudnia kierowcy nie będą musieli wozić przy sobie prawa jazdy. Funkcję wirtualnego dokumentu przejmie aplikacja mObywatel.
Ministerstwo Cyfryzacji
REKLAMA
REKLAMA
Aplikacja mObywatel to cyfrowy "portfel" na różnego rodzaju dokumenty. Aplikacja wydana przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów aktualnie oferuje sześć usług:
REKLAMA
mTożsamość, czyli odpowiednik wirtualnego dowodu osobistego, dzięki któremu odbierzemy np. przesyłkę poleconą na poczcie, lub potwierdzimy swoją tożsamość przy kontroli biletów imiennych w komunikacji;
mLegitymacja szkolna - cyfrowa wersja legitymacji szkolnej;
mLegitymacja studencka - cyfrowa wersja legitymacji studenckiej;
mPojazd - dokument zawierający szczegółowe dane pojazdu,
eRecepta - dostęp do recept elektronicznych,
Polak za granicą - aplikacja pomocna przy dalekich podróżach. Znajdują się w niej opisy sytuacji w poszczególnych krajach, w tym aktualizowane przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych podstawowe informacje dotyczące obyczajów, kultury i sposobów podróżowania.
Od 5 grudnia do funkcjonalności aplikacji mObywatel dołączy także wirtualne prawo jazdy. Kierowcy nie będą musieli wozić przy sobie plastikowego dokumentu. W teorii nie muszą też posiadać aplikacji mObywatel, ponieważ w przypadku kontroli policja może sprawdzić dane kierowcy w systemie CEPiK.
mPojazd - jak to działa?
Informacje zawarte w aplikacji mPojazd odzwierciedlają zawartość dowodu rejestracyjnego, polisy OC i karty pojazdu. W systemie znajdziemy więc:
markę, model i rodzaj pojazdu;
rok produkcji;
numer rejestracyjny;
nr VIN;
okres ważności badania technicznego;
okres ważności ubezpieczenia OC ze wszystkimi szczegółami (nr polisy, nazwa ubezpieczyciela itp.);
ostatni wprowadzony stan licznika razem z datą;
dane z karty pojazdu.
Z mPojazdu mogą korzystać osoby, które są właścicielami lub współwłaścicielami pojazdów. A więc ci, którzy są zarejestrowani w Centralnej Ewidencji Pojazdów (CEP) jako posiadacze samochodów, motocykli, skuterów itd.