To właśnie od Porsche Vision Renndienst postanowiliśmy rozpocząć naszą krótką wycieczkę po ujawnionych na konferencji "Porsche Unseen" samochodach. Każda marka motoryzacyjna pracuje nad projektami, o których nigdy nie usłyszymy. Niektóre kończą swoje życie na etapie szkiców w notatniku, inne zostaną wyrenderowane w programie graficznym, niektóre doczekają się modelu z gliny, a nieliczne powstaną naprawdę. Wybrańcy, jako samochody koncepcyjne, trafią może na któryś z salonów samochodowych. Znakomita większość jednak nigdy nie ujrzy światła dziennego. Po co więc powstają takie projekty? To poligon doświadczalny dla inżynierów i projektantów. W produkcyjnych modelach nie mogliby sobie pozwolić na tyle kreatywnych pomysłów i rozwiązań.
Świetnym przykładem jest elektryczne Porsche Vision Renndienst, model, którego po sportowej marce byśmy się nigdy nie spodziewali. Powstał w 2018 roku i nawiązuje do pewnego volkswagena, który przed laty służył marce.
Porsche Vision Renndienst to projekt vana przyszłości, w którym projektanci mieli za zadanie wykorzystać jak najwięcej charakterystycznych dla DNA marki elementów. Stąd choćby charakterystyczne dla typowo sportowych samochodów bardzo szerokie nadkola. Z pewnością dostrzeżecie więcej takich elementów. Renndienst to oczywiście tylko zabawa, model nigdy nie powstawał z myślą o wejściu do produkcji.
Nie ujawniono zdjęć wnętrza. Wiemy tylko, że fotel kierowcy umieszczono centralnie, a auto w komfortowych warunkach ma przewieźć do pięciu pasażerów.
Kolejny z ujawnionych projektów to Porsche Vision Spyder, a więc nowoczesna interpretacja modelu 550-1500 RS Spyder z lat 50. ubiegłego wieku. Nie podano dokładnych wymiarów prototypu, ale to wyjątkowo kompaktowy samochód. Nie ujawniono też żadnych szczegółów dotyczących silnika czy osiągów. Wiemy, że Porsche Vision Spyder również nie powstało z myślą o produkcji. Jednak producent podkreśla, że takie koncepty są wyjątkowo ważne dla marki. Pozwalają tworzyć ponadczasowe projekty, które rzeczywiście wyjeżdżają na drogi.
A jakby tak wypuścić Porsche 919 Hybrid na publiczne drogi? Takie pytanie zadali sobie inżynierowie Porsche przy trzecim z ujawnionych projektów. Tak powstał prototyp 919 Street - drogowa wariacja na temat wyścigowego samochodu LMP1, którym Porsche święciło triumfy w wyścigach długodystansowych, wygrywając 33 z nich. 919 Street ma identyczne wymiary oraz ten sam hybrydowy napęd z silnikiem 2.0 V4 i systemem odzyskiwania energii, a do budowy prototypu wykorzystano ultralekkie i wytrzymałe materiały. Chcielibyście zobaczyć taki supersamochód na drogach?
Ciekawe, co jeszcze Porsche ukrywa w swoich zakładach. Liczymy na kolejne imprezy "Porsche Unseen". Te trzy projekty to zapewne tylko wierzchołek góry lodowej, a marka z pewnością ma jeszcze swoje sekrety. Może zechce się nimi z nami podzielić... Czekamy.