"Wyższa szkoła jazdy" to cykl na Moto.pl, w którym wyjaśniamy najbardziej kontrowersyjne przepisy ruchu drogowego. Ale nie tylko. Znajdziecie tu mieszankę tematów z pogranicza kodeksu drogowego, egzaminu na prawo jazdy, dobrych praktyk na drodze oraz przydatnych porad dla kierowców.
Parkowanie na chodniku, na zakazie, tuż przy skrzyżowaniu, na trawniku, miejscu dla niepełnosprawnych, drodze pożarowej, bramie, przejściu dla pieszych, zastawianie innych samochodów, blokowanie pasa ruchu, ignorowanie znaków, używanie świateł awaryjnych - sposobów na złe parkowanie jest mnóstwo.
Z bardzo ciekawą akcją wyszła warszawska Straż Miejska. Średnio dziennie funkcjonariusze w stolicy otrzymują 1084 zgłoszeń w sprawach naruszeń przepisów ruchu drogowego. 90 proc. z nich dotyczy nieprawidłowego parkowania. Stąd pomysł wyborów "Mistrzów parkowania" - najbardziej kuriozalne przypadki łamania przepisów trafiają na Twittera. - "Liczymy, że cykl 'Mistrzowie' parkowania skłoni kierowców do refleksji nad konsekwencjami nieprawidłowego sposobu pozostawiania samochodu" - pisała Straż Miejska w oficjalnym komunikacie. Poniżej próbka możliwości kierowców:
Znalezienie miejsca do parkowania to czasem niezwykle trudne zadanie. Zwłaszcza w coraz bardziej zatłoczonych centrach miast. Z parkowaniem trzeba uważać, bo zostawienie samochodu w niewłaściwym miejscu może nas sporo kosztować. Wysokość mandatu karnego waha się od 100 zł do 300 zł. Przykładowo za zatrzymanie pojazdu przy lewej krawędzi jezdni zostaniemy ukarani mandatem w wysokości 100 zł, a za zatrzymanie pojazdu na przejeździe kolejowym, tramwajowym, na skrzyżowaniu lub bliżej niż 10 m od nich - aż 300 zł.
Wyjątkową sytuacją jest parkowanie na miejscu dla niepełnosprawnych. Za takie wykroczenie grozi nawet 500 zł i 5 punktów karnych. Jeżeli zaparkujemy na takim miejscu, a do tego posługujemy się nieuprawnioną kartą parkingową, to zostaniemy ukarani 800 złotowym mandatem i 7 punktami karnymi. Więcej o nielegalnym zajmowaniu miejsca dla niepełnosprawnych pisaliśmy w tym miejscu: Co grozi za parkowanie na miejscu dla niepełnosprawnych?
W niektórych miejscach nasze auto może zostać odholowane, a to znacznie podnosi koszty. Maksymalna opłata za odholowanie samochodu osobowego (o masie do 3,5 t) wynosi 503 zł, a każda doba przechowywania odholowanego auta na parkingu to 41 zł. Za motocykl zapłacimy odpowiednio 232 zł i 29 zł, a za rower - 118 zł i 22 zł.
Zasady dotyczące parkowania znajdziemy w ustawie "Prawo o ruchu drogowym". Ustawodawca określił tam miejsca i sytuacje, w których zatrzymanie i postój są dozwolone.
Przede wszystkim, musimy pamiętać, że zatrzymać pojazd możemy tylko w miejscach, w których jest on widoczny dla innych kierujących i nie powoduje zagrożenia bezpieczeństwa ruchu drogowego. Zatrzymujemy się jak najbliżej krawędzi jezdni, równolegle do niej. Nasz samochód pod żadnym pozorem nie może tamować ruchu. Poza obszarem zabudowanym powinniśmy zatrzymywać się poza jezdnią. Uważamy oczywiście na znaki i pod żadnym pozorem nie parkujemy przy zakazach. Jeżeli zostawiamy auto na chodniku, to musimy pozostawić pieszym 1,5 m jego szerokości.
To były zasady ogólne. Teraz odpowiemy na najczęściej zadawane pytanie o przepisy dotyczące parkowania.
Nie. Znak zakazu postoju pozwala kierowcy jedynie na zatrzymanie samochodu. Zwykle jest to jedna minuta, chyba że przy znaku znajduje się tabliczka z inną informacją.
Nie. W takim miejscu nie możemy się nawet zatrzymać na krótką chwilę. Zdarza się, że przy znaku zakazu zatrzymywania się znajduje się tabliczka "Nie dotyczy chodnika", która zezwala na parkowanie na chodniku.
W niektórych miejscach obok siebie zobaczymy te dwa z pozoru wykluczające się znaki. Nie jest to jednak sytuacja skomplikowana. W takim miejscu możemy parkować tylko i wyłącznie w wyznaczonych miejscach.
Tak. Trzeba jednak pamiętać, że w pobliżu nie może być znaku zakazującego parkowania. Nasz samochód nie może także utrudniać ruchu pieszym. Musimy zostawić minimum 1,5 m szerokości chodnika. Co więcej, na chodniku nie mogą parkować samochody, których masa przekracza 2,5 tony. Dopuszcza się zatrzymanie lub postój na chodniku kołami jednego boku lub przedniej osi pojazdu.
Tak, ale tylko na specjalnie wyznaczonych do tego miejscach. Jeżeli zaparkujemy w innym miejscu, a nasze auto nie łamie żadnych przepisów, i tak możemy zostać ukarani mandatem.
To ciekawa sprawa. W polskim prawie nie znajdziemy przepisu, który zakazywałby parkowania tyłem do budynku. Jednak na wielu osiedlach znajdziemy tabliczki z takim zakazem. Nie jesteśmy więc zobowiązani do ich przestrzegania, ale warto to robić ze zwykłej życzliwości. Parkowanie tyłem do budynku może po prostu przeszkadzać mieszkańcom ze względu na spaliny. Większość narzekań dotyczy oczywiście starych samochodów z silnikami Diesla.
Polskie przepisy zabraniają zatrzymywania pojazdu 10 m przed skrzyżowaniem, przejazdem kolejowym lub tramwajowym. Warto pamiętać, że obliczenie 10 m od skrzyżowania wcale nie jest proste - przepisy nie regulują, w którym miejscu kończy się skrzyżowanie. Policja za powierzchnię skrzyżowania uznaje nie tylko jezdnie, ale także chodnik oraz pobocze.
Ogólne przepisy mówią, że parkowanie 10 m przed i za przejściem dla pieszych jest zabronione. Jednak jeżeli znajdujemy się na dwujezdniowej drodze jednokierunkowej, to możemy zaparkować za przejściem. O ile nasze auto nie będzie utrudniać ruchu.
Często przystanki autobusowe umieszczone są w specjalnie wyznaczonej wysepce. Postój i zatrzymywanie się na niej jest zabronione. Jeżeli wysepki nie ma, to postój i parkowanie zabronione jest w odległości do 15 m przed i za znakiem oznaczającym przystanek.
Nie. Choć w wielu miejscach jest to powszechna praktyka, to przepisy zabraniają parkowania na powierzchni wyłączonej czy pasie rozdzielającym jezdnie.
Nie można też parkować w odległości mniejszej niż 15 m od wysepki, jeżeli jezdnia ma tylko jeden pas z prawej strony wysepki.
Nie. Nie wolno nam parkować w sposób, który mógłby utrudnić wjazd i wyjazd z bramy wjazdowej, garażu i parkingu. Tak samo karane mandatem będzie parkowanie, jeżeli nasz samochód zastawi inne prawidłowo zaparkowane auta.
Most to jedno z miejsc, w którym jakikolwiek postój (nie mówiąc już o parkowaniu) jest kategorycznie zabroniony.
Oprócz mostów polskie prawo zabrania zatrzymywania się w tunelach oraz na wiaduktach.
Zjechanie na pobocze i zatrzymanie samochodu na drodze ekspresowej lub autostradzie dopuszczalne jest jedynie w sytuacjach awaryjnych. Przykładowo - poważnej usterki auta lub wypadku. W każdej innej sytuacji zatrzymanie samochodu jest zabronione. Postój i parkowanie na drogach ekspresowych i autostradach są dopuszczalne tylko w wyznaczonych do tego miejscach.
Tematowi odholowania dokładnie przyjrzeliśmy się w tym miejscu: Zaparkujesz w nieodpowiednim miejscu i zapłacisz kilkaset zł. Kiedy służby mogą odholować samochód?. Tutaj wymienimy tylko kilka sytuacji.
Auto zostanie odholowane: gdy zostało zaparkowane w miejscu oznaczonym specjalną tabliczką informującą o możliwości odholowania, gdy utrudnia ruch lub zagraża bezpieczeństwu, gdy stoi na miejscu dla inwalidów bez stosownej karty, gdy właściciel nie ma opłaconego OC, gdy auto przekracza dopuszczalne wymiary i masę.
Gdy samochód został zaparkowany w nieodpowiednim miejscu, ale nie blokuje przejazdu i nie stwarza zagrożenia bezpieczeństwa. W okolicy nie ma też tabliczki informującej o możliwości odholowania pojazdu.