Na policyjnej mapie wypadków widzimy aż 437 punktów. Każdy to zdarzenie, w którymś ktoś zginął. Ostatnia doba wakacji to aż 14 nowych zdarzeń. To kolejny rok, w którym policja publikuje taką mapę. Bieżąca aktualizacja, w tym wizualizacja danych, ma na celu zwrócenie uwagi na skalę tragedii do jakich dochodzi na polskich drogach, skłonienie do refleksji użytkowników dróg oraz zachęcenie mediów do dyskusji na temat bezpieczeństwa w ruchu drogowym.
Możliwe, że mapa w jakiś sposób podziała na wyobraźnię polskich kierowców, bo ze statystyk policji wynika, że w te wakacje było bezpieczniej niż przed rokiem. W 2020 r. w okresie wakacyjnym doszło do:
Poprawa bezpieczeństwa to bardzo dobra informacja. Niepokoi za to fakt, że po polskich drogach wciąż jeździ bardzo wielu pijanych kierowców - na podwójnym gazie policjanci złapali aż 22 tysiące nietrzeźwych.
Wzrosła liczba zatrzymanych praw jazdy za zbyt szybką jazdę w terenie zabudowanym (powyżej 50 km/h). Aż 12 570 kierowcom zatrzymano uprawnienia - o ponad 2000 więcej niż przed rokiem.