- Nie można mieć uwag, gdy jest organizowany spot integrujący miłośników samochodów. Tuning mechaniczny, czy optyczny to nic złego. Podobne instalacja głośnego car audio albo fantazyjnego wewnętrznego oświetlenia ambient light - tak swój post na serwisie Facebook rozpoczęła wielkopolska policja. Na tym jednak ciepłe słowa się kończą. Policja przypomina, że wszystkie modyfikacje muszą być zgodne z przepisami i nie stwarzać zagrożenia dla bezpieczeństwa, a tak na zlocie pod Poznaniem nie było.
Uczestnicy zlotu spotkali się na parkingu pod marketem w Swadzimiu. Przyjechało około pięćset samochodów i półtora tysiąca osób. Policja podaje, że ponad siedemdziesiąt aut miało usterki lub modyfikacje kwalifikujące je do obowiązkowych badań technicznych. Funkcjonariusze zatrzymali dowody rejestracyjne i skierowali właścicieli aut do stacji diagnostycznych. W sumie wylegitymowano 173 osoby, wręczono 135 mandatów karnych, a dwie sprawy skierowano do sądu. Podczas zlotu zatrzymano także jedną osobę podejrzaną o jazdą samochodem pod wpływem narkotyków.
Jako najczęstsze nieprawidłowości wymieniono: powiększone, przelotowe układy wydechowe bez katalizatorów, opony wystające poza obrys błotników, niehomologowane kolorowe żarówki w lampach oraz nieprawidłowe ogumienie. Policja zwraca też uwagę na wyjątkowo niebezpieczny pomysł zaklejania przednich szyb czarną folią przyciemniającą. W kilku samochodach ilość wpadającego do wnętrza samochodu światła byłą minimalna.