Luksus dla aktywnych. Bentley Bentayga po modernizacji

Bentley uznał, że pięć lat na rynku to dobry moment, aby odświeżyć jeden z najbardziej luksusowych SUV-ów świata. W modelu Bentayga wprowadzono sporo zmian, ale brak rewolucji, chyba że za taką uznamy łezkowate lampy.

To one oraz oryginalne, wielkie koła najbardziej rzucają się w oczy. Tylne światła zostały zaprojektowane na wzór modelu Continental GT. Dzięki temu Bentayga bardziej pasuje do aktualnej gamy modeli brytyjskiej marki, ale czy jest ładniejszy?

Betley Bentayga, ma wielu krewnych - sportowe Porsche Cayenne i Lamborghini Urus, Audi Q7 i Q8, a nawet plebejskiego Volkswagena Touarega - ale jest od nich zdecydowanie bardziej szlachetny. Najnowsze zmiany mają podkreślić tę różnicę.

Z zewnątrz ogromne wrażenie robią obręcze kół o oryginalnym i śmiałym wzorze oraz średnicy 22 cali. Jeśli komuś nie pasują, nie musi się martwić - i tak wymagają dopłaty. Zmienił się też wygląd przedniej i tylnej części luksusowego SUV-a.

O ile z przodu trudniej to zauważyć (mimo że wszystkie elementy są nowe, a każda wycieraczka ma teraz 22 dysze spryskiwacza), to podłużne lampy umieszczone na pokrywie bagażnika zwracają uwagę już w pierwszej chwili. Wyglądają nieco zbyt delikatnie na potężnej sylwetce Bentaygi, ale może trzeba się do nich po prostu przyzwyczaić.

Bentley Bentayga - silnik jest wciąż taki sam, ale wkrótce pojawią się nowe

Lepiej to zrobić, bo większość uczestników ruchu będzie oglądać najnowszego Bentleya właśnie z tej strony. Jednostka napędowa nie zmieniła się, ale moc 550 KM oraz maksymalny moment obrotowy 770 Nm i tak zapewniają imponujące osiągi: 290 km/h oraz 4,5 s od 0 do 100 km/h. Przy masie własnej prawie 2,5 tony, to nie lada wyczyn.

W przyszłości do 4-litrowego silnika V8 z dwiema turbosprężarkami ma dołączyć wersja hybrydowa typu plug-in (PHEV), a także flagowy model z silnikiem 6.0 W12 schowanym pod długą pokrywą. Ten ostatni będzie osiągał prędkość 305 km/h.

Bentley Bentayga
Bentley Bentayga fot. Bentley

We wnętrzu wiele się nie zmieniło, dalej jest pełne przepychu. Teraz jest go nawet więcej, bo da się zamówić panele ze szczotkowanego aluminium o romboidalnej fakturze oraz nowe elementy wykończeniowe z drewna. Najbardziej imponująco wygląda kabina w specyfikacji Mulliner z pięknie przeszywaną tapicerką foteli. Nowy jest też system multimedialny z ekranem dotykowym wysokiej rozdzielczości i o przekątnej 10,9 cala. Po raz pierwszy system umożliwia współpracę ze smartfonami Apple oraz z systemem Android.

Bentayga to Bentley dla aktywnych i... młodych

Również pasażerowie drugiego rzędu mają do dyspozycji nowy ekran dotykowy - rodzaj tabletu, który służy do obsługi multimediów. Udało się też wygospodarować większą ilość miejsca z tyłu, prawdopodobnie dzięki nowej konstrukcji kanapy i foteli.

Podsumowując: Bentley już wcześniej rozpieszczał pasażerów luksusem, a teraz robi to jeszcze efektywniej. Dzięki temu jego właścicielom łatwiej zapomnieć o ubogich krewnych Bentaygi.

To może zabrzmieć mało wiarygodnie, ale zwłaszcza w USA Bentley kieruje swój odnowiony model do bardziej aktywnej i młodszej klienteli, niż pozostałe. Dlatego na jego dachu można umieścić bagażnik, tzw. box, a jednym z ambasadorów marki jest Sasha DiGiulian - 27-letnia gwiazda wspinaczki skałkowej.

Bentley Bentayga
Bentley Bentayga fot. Bentley