Drugi wariant ucieszyłby nas znacznie bardziej, bo świat sportów motorowych potrzebuje więcej kobiet. W historii złotymi zgłoskami zapisała się już Michele Mouton (w-ce mistrzyni świata w rajdach samochodowych z 1982 r.) i Jutta Kleinschmidt (zwyciężczyni Rajdu Dakar w 2001 r.). Może czas na Lię Block?
Tym bardziej, że nie jest to pierwszy krok nastolatki w motorsporcie. Młoda dziewczyna ma już na koncie kilka miejsc podium w serii wyścigów Lucas Off-Road Racing, gdzie jeździ autem kategorii UTV, a nawet pierwsze dachowanie w czasie rywalizacji. Poza tym jest córką Kena Blocka, czy trzeba pisać coś więcej?
Debiutu w dyscyplinie driftingu nie ułatwił wybrany przez ojca samochód. Zdaniem Kena Ford Escort Mk2 RS o mocy 355 KM jest znakomity na początek, bo ma napęd wyłącznie na tylną oś. Trzeba jednak wiedzieć, że Lia po raz pierwszy w swoim życiu siedziała za kierownicą auta z ręczną skrzynią biegów.
Poza tym wyczynowa jednostka napędowa Escorta nie ma turbosprężarki, więc wymaga utrzymywania przez cały czas na wysokich obrotach. Mimo to uważamy, że debiut młodej zawodniczki wypadł całkiem nieźle. Kręciła bączki jak doświadczony drifter.
Jeśli zechce rozwijać swoją pasję w tym kierunku, z pewnością otrzyma błogosławieństwo oraz sponsoring ojca. Tryskający charyzmą Ken Block nie jest zwyczajnym rodzicem. Poza tym ma spory majątek, który zarobił zakładając firmę obuwniczą dla deskorolkarzy - DC Shoes. Trzymamy kciuki!