Już w pierwszym kwartale 2020 r. tzw. zysk operacyjny koncernu w porównaniu z 2019 r. zmalał o 81 proc. Jego wartość skurczyła się z 4,8 mld do 900 milionów euro. To efekt zapaści gospodarczej i przestoju w branży motoryzacyjnej.
Według własnych estymacji w drugim kwartale 2020 r. Volkswagen Audi Group poniesie stratę z działalności operacyjnej, ale finansowy rok 2020 zamknie z zyskiem. Będzie on znacznie niższy od wykazanego w 2019 r. oraz prognoz z lutego 2020 r.
Koncern opiera swoje nadzieje na ponownym uruchamianiu swoich zakładów produkcyjnych, które powoli wracają do wywarzania samochodów. Tak się dzieje w największej fabryce Volkswagena w Wolfsburgu, ale również w zakładach zlokalizowanych w Bratysławie i Zwickau. Ich "odmrażanie" rozpoczęło się w zeszłym tygodniu.
Jeśli plany się powiodą, będzie to imponujące osiągnięcie jednego z największych producentów samochodów na świecie. Na przeszkodzie mogą stanąć problemy wywołane przez zastój całego biznesu motoryzacyjnego.
Nawet najwięksi gracze są zależni od dostawców podzespołów. Z tego powodu zostało wstrzymane ponowne uruchamianie fabryki w Tennessee. Pierwotnie zaplanowane na 3 maja 2020 r., zostało odłożone w czasie bez podania jakiejkolwiek daty. Amerykański zakład nie pracuje od 21 marca 2020 r.