To najpopularniejsza metoda na przewiezienie roweru i jednocześnie najmniej komfortowa dla użytkownika. Montaż roweru w bagażniku dachowym zazwyczaj wymaga użycia siły i nierzadko pomocy drugiej osoby. Najprostsze bagażniki dachowe bazują na blaszanych rynienkach podpierających koła i na wsporniku, do którego montujemy ramę.
Te najtańsze dostępne na rynku produkty są zazwyczaj pozbawione wygodnych, nowoczesnych systemów montażu. Ceny dachowych uchwytów rowerowych zaczynają się od 70-100 złotych. Trzeba też pamiętać, że budżetowe uchwyty cechują się przeciętną odpornością na warunki atmosferyczne, co może prowadzić do powstawania ognisk korozji. Słabej klasy mocowania narażają też delikatny lakier rowerowej ramy na mechaniczne uszkodzenia.
Jeśli nie mamy wyjścia i musimy przewozić rowery na dachu, warto zainwestować w solidny produkt dopasowujący się mocowaniem do kształtu ramy i zapewniający odpowiednią sztywność. Takie zestawy kosztują od 400 do 1000 złotych (na pojedynczy rower).
Co ważne, rower na dachu nie ogranicza przestrzeni w kabinie, co ułatwia spakowanie bagażu na długi, wakacyjny wyjazd. Z drugiej strony, trzeba mieć na względzie wiele wad takiej formy transportu.
Nieznacznie podwyższa się środek ciężkości pojazdu i w znaczący sposób zwiększa się opór powietrza. Przy prędkościach autostradowych, zużycie paliwa może zwiększyć się o 1,5-2 litry. Ponadto, podróżując z rowerem na dachu trzeba będzie zrezygnować z wjeżdżania na wielopoziomowe parkingi lub przejeżdżania pod niskimi wiaduktami, czy tunelami.
Poza bagażnikiem rowerowym montowanym na dachu, dostępne są również inne rozwiązania. Dość dużą popularnością cieszą się uchwyty instalowane na haku. Te lepszej klasy mają szeroki zakres regulacji gwarantujący lepszy dostęp do przestrzeni bagażowej w aucie. Za jakość trzeba jednak płacić.
Produkt z dobrych komponentów jest wyceniany nawet na 5 tysięcy złotych. Za te najtańsze zapłacimy 300-400 zł. Zaletą tego typu bagażników jest łatwość montażu i niewielki wpływ na opór powietrza przekładający się na wyższe zużycie paliwa. Trzeba jednak pamiętać o dodatkowym bagażu podczas wykonywania manewru cofania lub zawracania.
Na rynku funkcjonują również bagażniki rowerowe przytwierdzane do pokrywy kufra. W tym przypadku należy liczyć się z wydatkiem rzędu 500-2000 złotych. Uchwyty sprawdzą się w SUV-ach, hatchbackach, kombi oraz sedanach. Rowery zamontowane poprzecznie do kierunku jazdy podnoszą jego wysokość i ograniczają widoczność do tyłu.
Z pomocą przyjdą jednak czujniki parkowania i kamera cofania. Trzeba też uważać podczas montażu na delikatny lakier karoserii podatny na uszkodzenia. Do wad takiego bagażnika rowerowego zaliczymy utrudniony dostęp do przestrzeni ładunkowej.