W marcu był kryzys? Kwiecień jest jeszcze gorszy. Sprzedaż aut spada o 70 proc.

Dane z pierwszych dwudziestu dni kwietnia na polskim rynku nie nastrajają optymistycznie. Liczba rejestracji nowych samochodów spadła aż o 70 proc. Tracą wszyscy. Oprócz Tesli.

Instytut Badań Rynku Motoryzacyjnego SAMAR podał dane dotyczące rejestracji nowych samochodów w kwietniu. Zwykle czekamy na pełne, miesięczne raporty, ale sytuacja w branży jest bardzo ciekawa i dynamiczna. Niedawno informowaliśmy o spadkach, jakie zanotowaliśmy w marcu. Wtedy wydawało się, że ponad 40-procentowy minus (porównanie marca 2020 do marca 2019) to załamanie rynku. W kwietniu będzie jeszcze gorzej.

Kwiecień to już - 70 proc.

Ze statystyk SAMAR-u wynika, że przez pierwsze dwadzieścia dni kwietnia Polacy zarejestrowali 10 342 nowe samochody o dopuszczalnej masie całkowitej 3,5 t. W porównaniu z analogicznym okresem zeszłego roku to spadek o 69,93 proc. Jeżeli spojrzymy tylko na auta osobowe (8 916 pojazdów), to okaże się, że jesteśmy na 71-procentowym minusie. Eksperci na razie nie przewidują poprawy w tym miesiącu. Branża motoryzacyjna powoli wraca do normalności, rusza część fabryk, ale salony wciąż świecą pustkami. Pod koniec kwietnia możemy się spodziewać równie dużych spadków liczby rejestracji. Możliwe, że sytuacja zacznie się poprawiać w maju.

Najpopularniejsze marki w kryzysowym kwietniu 2020 r.

Którzy producenci radzą sobie najlepiej podczas kryzysu? Poza jednym wyjątkiem wszyscy tracą. Pozycję lidera, co nie powinno dziwić, utrzymała Toyota, a za nią uplasowała się Skoda oraz Volkswagen. Taką kolejność na podium obserwujemy już od końcówki zeszłego roku. Toyota zdaje się najlepiej radzić sobie z całej tej trójki. Oto kwietniowi liderzy polskiego rynku:

  1. Toyota - 1 521 szt. (-62,9 proc.)
  2. Skoda - 1 101 szt. (-72 proc.)
  3. Volkswagen - 717 szt. (-74,8 proc.)
  4. Kia - 572 szt. (-64,9 proc.)
  5. BMW - 560 szt. (-54,9 proc.)
  6. Volvo - 462 szt. (-43,4 proc.)
  7. Mercedes - 459 szt. (-62,3 proc.)

Jako ciekawostkę na koniec możemy wspomnieć o kwietniowym wyniku Tesli Motors. Kalifornijski producent uplasował się na 30. miejscu z 24 zarejestrowanymi samochodami. To jedyny producent, który zanotował wzrost i to dość imponujący, bo 118,2-procentowy.

Zobacz wideo Popularny japoński kompakt w wersji hybrydowej. Czy Corolla w końcu nabrała charakteru?
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.