W marcu padł kolejny rekord. Średnia cena samochodu w Polsce cały czas rośnie

W 2020 r. Polacy płacą za nowy samochód średnio o 11 proc. więcej niż rok temu. To już prawie 120 tys. zł. Która marka zanotowała największy wzrost ceny? Tutaj mamy sporą niespodziankę, ale łatwo ją wytłumaczyć.

Instytut Badań Rynku Motoryzacyjnego SAMAR podaje, że w pierwszym kwartale tego roku średnia cena nowego auta wynosiła 119 362 złotych. Jeżeli macie wrażenie, że samochody drożeją w zastraszającym tempie, to macie rację. W porównaniu z pierwszym kwartałem zeszłego roku odnotowaliśmy wzrost o 11,01 proc. Jeszcze więcej Polacy płacili, jeśli spojrzymy na sam marzec 2020 r. - średnia cena nowego samochodu to 124 tysiące złotych. Absolutny rekord w historii i aż o 12 tysięcy więcej niż rok temu (wzrost o 11,28 proc.). Co ciekawe, ceny rosną przede wszystkim w tzw. markach popularnych. W 2020 r. producenci klasy premium zanotowali znacznie mniejszy wzrost niż cały rynek (231 992 zł, +3,3 proc.).

Smart i DS z największymi wzrostami

To smart zanotował najwyższy wzrost średniej ceny sprzedawanego samochodu. 81,1 proc. na plusie robi wrażenie, ale niekoniecznie świadczy o ogromnym sukcesie marki. Z oferty po prostu wypadły auta z silnikami spalinowymi i zostały znacznie droższe elektryki. Duży wzrost widzimy także przy DS-ie (marka premium koncernu PSA, właściciel m.in. Peugeota, Citroena i Opla). Tutaj wyjaśnieniem jest wprowadzenie do sprzedaży zupełnie nowych i droższych modeli. Zwłaszcza SUV DS 7 Crossback pozwolił Francuzom zagospodarować kieszenie bogatych Polaków. Do tej pory DS oferował znacznie tańsze auta. Oprócz niego w sprzedaży pojawił się także DS 3 Crossback, którego jedna z wersji jest czysto elektryczna.

Kto jeszcze oprócz Smarta i DS-a notuje wzrost średniej ceny w 2020 r.? Oto pierwsza dziesiątka:

  1. Smart +81,1 proc.
  2. DS +35,6 proc.
  3. Porsche +23,4 proc.
  4. Peugeot +15,5 proc.
  5. Toyota +15,3 proc.
  6. Opel +15,3 proc.
  7. Citroen +15,0 proc.
  8. Ford +11,2 proc.
  9. BMW +10,2 proc.
  10. Mazda +9,0 proc.
Zobacz wideo Testujemy Forda Puma.

Nie wszystkie marki drożeją. Dziewiątka producentów na minusie:

  1. Land Rover -25,1 proc.
  2. Infiniti -12,2 proc.
  3. Lexus -9,0 proc.
  4. Ssangyong -6,5 proc.
  5. Mitsubishi -5,6 proc.
  6. Fiat -2,0 proc.
  7. Mercedes -1,6 proc.
  8. Volvo -1,5 proc.
  9. Jeep -1,1 proc.

- Liderzy na liście spadków to marki, które w większości miały (i nadal mają) duże problemy z emisją CO2 i pod koniec 2019 roku zarejestrowały wiele aut wysokoemisyjnych na siebie, w związku z czym te samochody zasilają obecnie rynek wtórny - czytamy w raporcie IBRM SAMAR. Nie powinniśmy jednak wszystkich wrzucać do jednego worka. U niektórych producentów na obniżenie ceny ma wpływ coraz większa popularność niedawno wprowadzonych do sprzedaży mniejszych, a więc tańszych modeli. Przykłady? Lexus z crossoverem UX, Volvo, które notuje coraz większą sprzedaż swojego najmniejszego SUV-a XC40 oraz wypuszczający na rynek całą rodzinę Klasy A Mercedes.

Więcej o:
Copyright © Agora SA