Jeszcze kilka miesięcy temu ceny benzyny dochodzące w Polsce do 5 zł nikogo nie dziwiły. Obecna sytuacja na rynku (a przede wszystkim wojna paliwowa pomiędzy Rosją a Arabią Saudyjską) sprawiły, że ceny paliwa spadają w ekspresowym tempie.
Obecnie za litr PB 95 trzeba w Polsce dać średnio 3,80 - 4,50 zł. Ceny są bardzo zróżnicowane, ale zazwyczaj na najpopularniejszych stacjach mieszczą się w tych widełkach. Na nielicznych jest jeszcze taniej. Faktem jest jednak, że od niedawna litr 95-tki można kupić za mniej niż 4 zł. Na przebicie magicznej bariery 3 zł nie trzeba było jednak długo czekać.
Jak donoszą kierowcy w serwisie Pepper, magiczna granica przekroczona została we wtorek na stacji Makro przy al. Solidarności 51 w Poznaniu. Litr benzyny PB 95 (wciąż) kosztuje tam 2,99 zł, a oleju napędowego - 3,38 zł. Taka okazja skusiła oczywiście wiele osób. W efekcie, aby skorzystać z wyjątkowo niskiej ceny paliwa trzeba było odczekać w kolejce nawet pół godziny, donosi Autokult.pl.
W sieci pojawił się również paragon udowadniający najniższą obecne cenę w kraju. Potwierdza ją również zastawienie z serwisu cenapaliw.pl.
W Warszawie jest oczywiście drożej, choć ceny i tak są zadziwiająco niskie. Obecnie bez problemu kupimy w stolicy litr PB 95 za mniej niż 4 zł. Głębiej do kieszeni trzeba sięgnąć na stacjach dużych koncernów paliwowych, gdzie ceny zazwyczaj przekraczają 4 zł.
Warszawski rekord padł (również na stacji Makro) w środę nad ranem, kiedy litr PB 95 można było kupić za 3,28 zł. Niedługo później cena na tej stacji poszybowała jednak do 3,69 zł / litr. Obecnie (nie licząc stacji Makro w Poznaniu) najtaniej w Polsce jest na stacjach Auchan w Warszawie (Górczewska 124 i Modlińska 8), gdzie cena wynosi odpowiednio 3,54 i 3,55 zł / lir.
Ceny spadają zresztą nie tylko w Polsce. W USA (gdzie paliwo zawsze było dość tanie) benzynę Regular można znaleźć nawet za niespełna 99 centów za galon (3,79 litra). Przeliczając to na złotówki dostalibyśmy litra paliwa za... 1,09 zł. I to pomimo wyjątkowo niekorzystnego dla nas kursu dolara...