Ford Puma powrócił. Już nie jako małe sportowe coupe, a zadziorny mały SUV. Z kilkoma asami w rękawie. Przykłady? Nikt w klasie nie miał jeszcze tak dużego bagażnika. I nie dość, że jest duży, to pod podłogą znajdziemy jeszcze dodatkową przestrzeń w postaci MegaBoxu. Do tego dodajmy, typowe dla fordów, angażujące i sprawiające sporo frajdy z jazdy prowadzenie, silniki EcoBoost z układem miękkiej hybrydy i sporo technologii z większych samochodów a dostaniemy jednego z najciekawszych małych SUV-ów na rynku. Na papierze wszystko się zgadza. A w realnym życiu? To sprawdziliśmy w powyższym teście. Nowy Ford Puma zrobił na nas naprawdę dobre wrażenie.