W Europie branża zakończyła zeszły rok na małym plusie. Kto na czele? VW, ale za nim robi się ciekawie

Rok 2019 był ciężki dla branży motoryzacyjnej na całym świecie, ale w Europie udało się zakończyć ostatnie 12 miesięcy na małym plusie. W naszym regionie zarejestrowano prawie 16 milionów aut, a kolejny rekord pobiły SUV-y.

Firma JATO Dynamics zajmująca się statystykami sprzedaży nowych samochodów podsumowała zeszły rok na europejskim rynku. Pełny raport JATO znajdziecie tutaj. W naszej części świata zarejestrowano 15 757 412 samochodów, co oznacza poprawę rok do roku o 1,1 proc. Europa zakończyła więc zeszły, trudny dla branży, rok na plusie. Dwa inne bardzo ważne rynki, Chiny oraz Stany Zjednoczone, straciły odpowiednio 8 i 2 proc.

Statystyki potwierdzają to, co widzimy na ulicach. SUV-y i crossovery dosłownie zalewają europejskie ulice i w 2019 r. stanowiły już 38 proc. całej sprzedaży.

Sprzedaż samochodów w Europie w ostatnich latach:

Sprzedaż samochodów w EuropieSprzedaż samochodów w Europie fot. JATO Dynamics

Zdecydowanie najwięcej nowych samochodów rejestrowanych jest w Niemczech - aż 3,6 miliona rocznie. Za plecami Niemców znaleźli się mieszkańcy Zjednoczonego Królestwa i Francji, w obydwu krajach liczba rejestracji w 2019 r. to około 2,2 miliona. Polska po rekordowym roku zajmuje już szóste miejsce. Wyprzedzamy Belgów i Holendrów, ale wyraźnie tracimy do Hiszpanów i Włochów.

Sprzedaż samochodów w Europie 2019Sprzedaż samochodów w Europie 2019 fot. JATO Dynamics

Nowe samochody w Europie - ulubione marki i modele

Dominatorem na Starym Kontynencie jest koncern VAG. Nie dość, że sama marka Volkswagen od wielu lat z ogromną przewagą znajduje się na samym szczycie zestawienia, to w rankingu najpopularniejszych producentów znajdziemy także Skodę, Audi oraz Seata. Z kolei za plecami VW zaciętą walkę o drugie miejsce stoczyły Renault, Ford oraz Peugeot.

  1. Volkswagen: 1 768 286 sztuk (+1 proc.)
  2. Renault: 1 057 509 (-4 proc.)
  3. Ford: 998 099 (-2 proc.)
  4. Peugeot: 976 289 (0 proc.)
  5. Mercedes-Benz: 912 286 (+4 proc.)
  6. BMW: 827 764 (+2 proc.)
  7. Opel/Vauxhall: 813 870 (-8 proc.)
  8. Skoda: 756 943 (+5 proc.)
  9. Audi: 741 724 (+3 proc.)
  10. Toyota: 734 942 (+4 proc.)
  11. Citroen: 634 325 (+6 proc.)
  12. Fiat: 612 527 (-10 proc.)
  13. Dacia: 581 787 (+13 proc.)
  14. Hyundai: 557 774 (+4 proc.)
  15. Kia: 498 869 (+2 proc.)

A jak to wygląda, kiedy spojrzymy na konkretne modele?

  1. Volkswagen Golf: 410 330 sztuk (-8 proc.)
  2. Renault Clio: 319 136 (-5 proc.)
  3. Volkswagen Polo: 256 259 (-14 proc.)
  4. Ford Fiesta: 228 183 (-16 proc.)
  5. Volkswagen Tiguan: 224 890 (+1 proc.)
  6. Peugeot 208: 224 659 (-2 proc.)
  7. Dacia Sandero: 224 655 (+6 proc.)
  8. Renault Captur: 224 127 (+5 proc.)
  9. Ford Focus: 224 065 (+14 proc.)
  10. Skoda Octavia: 223 416 (0 proc.)
  11. Opel Corsa: 221 623 (+2 proc.)
  12. Dacia Duster: 221 428 (+24 proc.)
  13. Nissan Qashqai: 218 560 (-6 proc.)
  14. Citroen C3: 212 833 (+1 proc.)
  15. Toyota Yaris: 212 526 (-2 proc.)
Zobacz wideo

Diesel, benzyna a może elektryk?

W zeszłym roku zarejestrowano w Europie 1,28 miliona samochodów z silnikami elektrycznymi, co stanowi 8 proc. całego rynku. Wzrost rok do roku to 35 proc. Liczone są tu nie tylko czyste elektryki, których było ponad 350 000, ale także hybrydy.

Rośnie także udział silników benzynowych (9,27 miliona rejestracji), które stanowią 59 proc. europejskiego rynku. Benzyny korzystają oczywiście na załamaniu sprzedaży silników wysokoprężnych. W zeszłym roku Europejczycy zarejestrowali 4,93 miliona diesli. Jak wygląda ich udział w ogóle rejestracji?

  • 2019 r. - 31 proc.
  • 2018 r. - 36 proc.
  • 2017 r. - 44 proc.
  • 2016 r. - 49 proc.
  • 2015 r. - 51 proc.
Więcej o:
Copyright © Agora SA