Rząd już wie, ilu kierowców straci prawo jazdy w związku z nowymi przepisami, które mają wejść w życie w lipcu tego roku. Projekt ustawy, który ostatniego dnia stycznia tego roku trafił do konsultacji społecznych, zakłada trzy najważniejsze zmiany:
To tej trzeciej zmiany dotyczą rządowe szacunki.
Za takie zachowanie też można stracić prawo jazdy. Ten kierowca wcale nie przekroczył dozwolonej prędkości
Nie ma jeszcze oficjalnie dostępnych danych za cały rok 2019, ale wiadomo, że w pierwszej połowie 2019 roku policjanci zabrali prawo jazdy na 3 miesiące ponad 30 tys. kierowców. I to tylko za przekroczenie dozwolonej prędkości o ponad 50 km/h w terenie zabudowanym. Z rządowych kalkulacji wynika, że do tego grona każdego roku dołączy około 40 tys. kierowców, których policja przyłapie na tym samym wykroczeniu, ale już poza terenem zabudowanym.
Co raczej oczywiste, rząd na ten poziom ocenia możliwości policji, a nie polskich kierowców - znacznie większa liczba Polaków tak rażąco przekracza dozwolone limity, ale możliwości policji są mocno ograniczone przez niedostatki kadrowe.
Za przekroczenie dozwolonej prędkości w obszarze zabudowanym o ponad 50 km/h kierowca zostanie ukarany nie tylko utratą prawa jazdy na trzy miesiące, ale też dotkliwym mandatem w wysokości od 400 do 500 zł i 10 punktami karnymi.
Co ważne, nie tylko za to wykroczenie polskie prawo przewiduje utratę prawa jazdy. Kiedy kierowca może stracić prawo jazdy? Nie tylko za brawurę, nadmierną prędkość i alkohol we krwi.