Od dzisiejszego poranka (29 stycznia) zamknięta zostaje autostrada A1 w kierunku Katowic przy węźle Łódź Północ. Droga ma być ponownie przejezdna w czwartek wieczorem. Możliwe, że jeszcze do północy będzie zamknięta, ale drogowcy mają postarać się udostępnić ją kierowcom wcześniej.
A1 będzie zablokowane w kierunku południowym. Ruch na północ będzie się odbywał normalnie.
Objazd prowadzi przez węzeł Stryków.
Kierowcy, którzy będą chcieli ominąć zamknięty odcinek powinni na węźle Łódź Północ zjechać na A2 w kierunku Poznania, na węźle Stryków zawrócić, A2 dojechać do Łódź Północ i wrócić na A1. Utrudnienia można ominąć także drogami krajowymi - na węźle Kutno Północ będą musiały zjechać na DK60, dotrzeć nią do Łęczycy i dalej DK91 dojechać do węzła Emilia. Tam wjechać na A2 w kierunku węzła Łódź Północ, gdzie będzie można wrócić na A1.
Objazd zamkniętego wiaduktu na autostradzie A1 GDDKiA
Dwa dni będzie przeprowadzane badanie wytrzymałościowe wiaduktu, na którym pojawiły się pęknięcie. Kierowcy w tym miejscu z utrudnieniami borykają się już od listopada zeszłego roku. GDDKiA zleciła szczegółową ekspertyzę obiektu. Dzisiaj rozpoczął się ostatni etap badań, w którym przeprowadzone zostaną próby wytrzymałościowe. Na czym polegają?
W pierwszej kolejności na wiadukt wjeżdżają dwie blisko 40-tonowe ciężarówki i przez kilka godzin bada się ugięcia konstrukcji pod takim obciążeniem. W drugim etapie również będzie potrzebny 40-tonowy pojazd. – W odpowiednich odstępach czasowych przejedzie rozpędzony odpowiednio do 40, 50, 60, 70, 80 i 90 km/godz
- komentuje rzecznik GDDKiA.
>>> Gęsta mgła, mokra droga, na liczniku ponad 230 km/h. Śpieszył się na święta i stracił prawo jazdy: