23 stycznia rozpoczął się tegoroczny Generalny Pomiar Ruchu, który wykonywany jest co pięć lat. Przeprowadzają go GDDKiA oraz zarządcy dróg wojewódzkich. Na drogach krajowych znajdujących się w zarządzie GDDKiA pomiary będą prowadzone w ok. 2,3 tys. punktów (dla porównania w 2015 roku były to niecałe 2 tys.). Praktycznie we wszystkich punktach będzie wykorzystana metoda wideorejestracji, która zostanie uzupełniona wynikami z automatycznych punktów pomiaru ruchu.
Kiedy odbędą się pomiary?
Generalny Pomiar Ruchu 2020 Fot. GDDKiA
*Terminy rezerwowe, dla których stawka za wykonanie pomiaru będzie stanowić 50 proc. stawki podstawowej
**Terminy ewentualnego pomiaru uzupełniającego w roku 2021
Kierowca Tesli przekroczył prędkość o 100 km/h. Takiego tłumaczenia policjanci jeszcze nie słyszeli
Głównym celem Generalnego Pomiaru Ruchu jest uzyskanie zasadniczych parametrów i charakterystyk ruchu dla wszystkich odcinków sieci dróg krajowych (poza miastami na prawach powiatu). Innymi słowy GDDKiA chce wiedzieć, które drogi w kraju są najbardziej obciążone. Wyniki takich pomiarów są podstawowym źródłem informacji o ruchu drogowym w Polsce, a zebrane dane są wykorzystywane przez administrację drogową m.in. do realizacji zadań związanych z zarządzaniem, utrzymaniem i planowaniem sieci drogowej. Na podstawie zarejestrowanych obrazów na kierowców nie będą nakładane mandaty.
Przypomnijmy, że w 2015 roku natężenie ruchu na polskich drogach było o 14 proc. większe niż pięć lat wcześniej. Najbardziej obciążonymi odcinkami dróg krajowych (ruch powyżej 100 tys. pojazdów/dobę) była trasa S8 w Warszawie, droga ekspresowa S86 na odcinku Sosnowiec-Katowice oraz autostrada A4 na odcinku przechodzącym przez Katowice.
Ogólne wyniki pomiaru ruchu poznamy wiosną, a szczegółowe - jesienią 2021 r. Oprócz tego GDDKiA prowadzi w sposób ciągły automatyczne pomiary ruchu w wybranych lokalizacjach na sieci dróg krajowych.