W trasę bez prawa jazdy wyjedziemy już w połowie roku. "E-prawko" gotowe, ale brakuje przepisów

Bartłomiej Pawlak
Minister cyfryzacji zapowiada, że jeszcze w tym półroczu zostanie wprowadzone tzw. e-prawo jazdy. Do czerwca w aplikacji na smartfony (mObywatel) ma pojawić się elektroniczna wersja dokumentu. Na razie problemem są jednak przepisy, które nie pozwalają na jazdę bez "plastiku".
Zobacz wideo

Zniesienie konieczności zabierania ze sobą prawa jazdy to jeden z najbardziej wyczekiwanych przez kierowców przepisów. Ministerstwo Cyfryzacji już jakiś czas temu chwaliło się, że prace nad takim rozwiązaniem są prowadzone.

Samochodem bez (fizycznego) prawa jazdy jeszcze w tym roku

Jak zapowiedział teraz na antenie Polskiego Radia 24 minister cyfryzacji Marek Zagórski, możliwość jazdy z elektronicznym prawem jazdy dostaniemy za kilka miesięcy. Najpóźniej "e-prawko" ma pojawić się w czerwcu, czyli jeszcze w tym półroczu.

Minister dodał również, że cyfrowa wersja dokumentu jest gotowa i mogłaby się pojawić w ramach aplikacji na telefon już dziś. Obecnie jednak, gdy fizyczny dokument i tak musimy mieć przy sobie, jej wprowadzanie nie miałoby większego sensu.

Już dziś moglibyśmy uruchomić prawo jazdy w smartfonie, ale niestety musimy najpierw zmienić ustawę, żeby nie było ryzyka mandatu dla kierowców za brak prawa jazdy w papierze

- mówił minister Zagórski na antenie PR 24.

Aby jazda bez zabierania ze sobą "plastiku" była możliwa, konieczne jest nie tylko wprowadzenie cyfrowej wersji dokumentu, ale również zmiana przepisów. To właśnie druga z przeszkód szczególnie spowalnia wprowadzenie cyfrowej rewolucji. 

W myśl obecnych przepisów, każdy prowadzący auto musi w razie kontroli okazać fizyczny dokument. Jeśli go nie ma, czeka go mandat w wysokości 50 zł. Właśnie dlatego konieczna jest zmiana ustawy. Dokładnej daty wprowadzenia nowych przepisów jeszcze nie znamy, ale powinno stać się to już niebawem.

Prawo jazdyPrawo jazdy fot. Filip Trusz

Prawo jazdy w chmurze i na aplikacji na telefon

O ile zapowiedzi ministerstwa zostaną zrealizowane, już w lipcu do samochodu wsiądziemy jedynie z dowodem osobistym. Policjant przy ewentualnej kontroli lub zatrzymaniu zweryfikuje tylko tożsamość kierowcy, a dostęp do elektronicznej wersji prawa jazdy samodzielnie uzyska w systemie. 

Sam kierujący swoje prawo jazdy będzie mógł wrzucić do szuflady, bo dostęp do niego będzie możliwy elektronicznie poprzez aplikację mObywatel. Już teraz w programie znajduje się zakładka mPojazd, gdzie znajdziemy odzwierciedlenie danych zawartych w dowodzie rejestracyjnym, polisie OC i karcie pojazdu (nie musimy wozić ze sobą tych dokumentów).

Funkcja mPojazd w aplikacji mObywatelFunkcja mPojazd w aplikacji mObywatel fot. zdjęcia z Google Play / Ministerstwo Cyfryzacji

E-prawo jazdy zostanie dodane do zakładki mPojazd i w ten sposób wszystkie potrzebne dokumenty będziemy mieć w jednym miejscu.

Fizyczne prawo jazdy zostaje

Minister w rozmowie z Polskim Radiem potwierdził jednak, że prawo jazdy w formie fizycznego dokumentu nie zostanie wycofane. W dalszym ciągu będzie musieli więc wyrobić "plastik" po zdaniu egzaminu na prawo jazdy oraz pilnować, aby wymienić dokument przed końcem jego ważności.

Wszystko dlatego, że o ile fizycznego prawa jazdy nie będzie już musieli wozić ze sobą w Polsce, o tyle za granicą jest ono wciąż wymagane. 

Prawo jazdy w wersji plastikowej jest niezbędne w krajach europejskich i dlatego nie zamierzamy go likwidować. Chodzi o to, abyśmy nie musieli tego wozić ze sobą w Polsce, ale aby wdrożyć takie rozwiązanie, potrzebna jest zmiana ustawy

- mówił minister Marek Zagórski w Programie 3 Polskiego Radia.

Więcej o:
Copyright © Agora SA