Walka muscle carów w 2019 r. - traci cała pierwsza trójka. Liderem Ford Mustang

Ford Mustang piąty rok z rzędu może się pochwalić tytułem "najlepiej sprzedającego się samochodu sportowego w USA". Jak w 2019 r. w swojej ojczyźnie radziły sobie pozostałe muscle cary? Klientów traci cała pierwsza trójka.

Wiemy oczywiście, że istnieje rozróżnienie na muscle cary i pony cary, ale w ostatnich latach granica między nimi na tyle się rozmyła, że już nawet Amerykanie wrzucają wszystkie auta tego typu do jednego worka z napisem "muscle car". Przynajmniej w corocznych podsumowaniach sprzedaży, a to właśnie takiemu zestawieniu z roku 2019 w USA się dzisiaj przyglądamy.

Numerem 1 na amerykańskiej ziemi okazał się oczywiście Ford Mustang. To nie dziwi, bo to już piąty rok z rzędu, kiedy cieszy się tytułem najpopularniejszego sportowego samochodu. W 2019 r. sprzedano 72 489 sztuk. Bardzo dobry wynik, ale jest też drobna rysa. Mustang rok do roku stracił 4,4 proc. Serwis carscoops.com zwraca jednak uwagę, że niedawna premiera Shelby GT500 2020 wzbudziła duże zainteresowanie najmocniejszymi Mustangami - w czwartym kwartale GT350 i GT500 zanotowały 35,2-procentowy wzrost sprzedaży.

Mistrzem podgrzewania zainteresowania swoim modelem jest jednak koncern FCA. Amerykańskim numerem 2 wśród muscle carów jest Dodge Challenger (to właśnie Challengera uważa się za książkowego muscle cara, a Mustanga zwykle określa się mianem pony cara), który rok 2019 zamknął wynikiem 60 997 sprzedanych egzemplarzy. To mniej o 9 proc. w porównaniu z 2018 r. (66 716 szt.). Wynik jednak i tak trzeba uznać za imponujący, bo Challenger ma już 10 lat. I sprzedaje się teraz lepiej niż na premierę (2009 r. - 25 tys., 2010 r. - 36,8 tys.). Kolejne wersje specjalne i liftingi skutecznie przyciągają klientów do salonu.

Dodge Challenger 2018Dodge Challenger 2018 fot. Dodge

A z tym problem ma znajdujący się na trzecim miejscu Chevrolet Camaro, który nie może nawiązać równorzędnej walki ze swoim odwiecznym rywalem ze stajni Forda. Liczba rejestracji spadła do 48 265 sztuk, w 2018 r. było to 50 963. GM odświeżył w tym roku swój model, a do salonów Camaro 2020 przyjechało na jesieni - możliwe, że w przyszłym roku Chevrolet zanotuje lepszy wynik, bo 4. kwartał roku zakończył na 3-procentowym plusie.

Chevrolet Camaro 2020Chevrolet Camaro 2020 fot. Chevrolet

>>> Zobacz. Porsche 911 Carrera S. Zwycięzca plebiscytu The Best of Moto. Sprawdzamy, jak jeździ:

Zobacz wideo
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.