Parkowanie w Warszawie. Ruszają pierwsze w Polsce kontrole elektroniczne

Piotr Kozłowski
Od wtorku 7 stycznia w Warszawie startuje system elektronicznej kontroli w strefach płatnego parkowania. To pierwsze takie rozwiązanie w Polsce.

Przez kilka ostatnich tygodni Zarząd Dróg Miejskich w Warszawie testował dwa elektryczne nissany leafy z zamontowanymi na dachach czujnikami i kamerami, które sczytywały numery rejestracyjne zaparkowanych samochodów. Wydawać by się mogło, że dwa samochody to niewiele w porównaniu do 50 osób, które były zatrudnione przez ratusz do pieszych kontroli. Nic bardziej mylnego.

Parkowanie w Warszawie 2020. Jak działają elektroniczne kontrole

Skontrolowanie 260 samochodów pieszemu patrolowi zajmowało około półtorej godziny. Ten czas wydłużał się, jeśli trzeba było wystawić mandat. Nowy system 260 samochodów sprawdza w dziesięć minut. Połączony jest on z informacjami wbijanymi do parkometrów czy do aplikacji mobilnych - stąd wie, czy dany numer rejestracyjny ma opłacony postój w płatnej strefie. Nie ma możliwości, by mandat otrzymał ten, kto za parkowanie zapłacił lub ma prawo do bezpłatnego parkowania przy wybranych parkomatach (np. okoliczni mieszkańcy).

Co może zrobić kierowcy straż miejska?

Zobacz wideo

A co jeśli kierowca będzie stał przy parkometrze w chwili, gdy drogą będzie jechał kontrolujący opłaty samochód ZDM? Urzędnicy wzięli pod uwagę taką możliwość. Chwilę po pierwszym samochodzie tą samą trasą będzie podróżowało drugie auto. Nie ma zatem możliwości, by kolejka przy parkometrze sprawiła, że kierowca otrzyma mandat.

Wciąż jednak trzeba pamiętać, by kwitek z parkometru umieścić na podszybiu - elektroniczne kontrole nie oznaczają, że piesze patrole nie będą już wychodziły na warszawskie ulice.

Parkowanie w Warszawie 2020. Będzie drożej

Tak wydajny system weryfikacji opłat za parkowanie na pewno wpłynie na liczbę wystawianych mandatów, a zatem - na wpływy do miejskiej kasy. Tylko w 2019 roku Warszawa na opłatach i mandatach za parkowanie zarobiła około 100 mln zł. Nie ma wątpliwości, że w tym roku ta kwota wzrośnie. Tym bardziej, że elektroniczne kontrole opłat za parkowanie nie są jedyną zmianą, którą ratusz szykuje w płatnych strefach.

W 2020 roku warszawska strefa płatnego parkowania ma być poszerzona. 600 nowych parkometrów stanie na Pradze, Powązkach i na Woli, aż do linii wyznaczanej przez Aleję Prymasa Tysiąclecia. Dodatkowo prezydent Rafał Trzaskowski zapowiedział pięciokrotne zwiększenie kwoty mandatu za nieopłacenie postoju - z 50 do 250 zł.

Więcej zapłacą też ci, którzy korzystają z parkometrów. 5 zł ma kosztować pierwsza godzina parkowania w strefie śródmiejskiej (ścisłe centrum) i 4 zł w pozostałych częściach strefy płatnej. W kolejnych latach - jak pisze warszawska "Gazeta Wyborcza" - płatną strefą mają być objęte cały Żoliborz, większa niż dotychczas część Ochoty, Górny i Dolny Mokotów, Saska Kępa, Kamionek, Port Praski, a nawet Odolany.

Więcej o:
Copyright © Agora SA