Wykupienie polisy OC to obowiązek każdego właściciela pojazdu. Niedopełnienie tego obowiązku skutkuje karą finansową, która jest uzależniona od wysokości płacy minimalnej.
Kara za brak OC w 2020 roku:
- przy braku ważnego OC przez maksymalnie 3 dni - 1040 zł (czyli 40 proc. płacy minimalnej). To wzrost o 140 zł w porównaniu z 2019 r.;
- przy braku ważnego OC przez 4-14 dni - 2600 zł (czyli 100 proc. płacy minimalnej). Wzrost o 350 zł r/r;
- przy braku ważnego OC przez ponad 14 dni - 5200 zł (czyli 200 proc. płacy minimalnej). Wzrost o 700 zł r/r.
Powyższe kary dotyczą właścicieli samochodów osobowych. Posiadacze aut ciężarowych zapłacą dwa razy więcej, a motocykli - sześć razy mniej.
Wirtualny policjant
Błędne jest przekonanie, że jeśli nie zostaliśmy zatrzymani przez policję na gorącym uczynku, kary nam nie grożą. Działa tutaj tzw. "wirtualny policjant", czyli narzędzie Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego. Ponad 70 proc.sytuacji, w których kierowca nie opłaci polisy OC, jest wykrywanych wirtualnie. Oznacza to, że samochód może cały czas stać na parkingu, a właściciel i tak dostanie karę. Jedynym wyjątkiem są sytuacje, w których auto zostało wyrejestrowane.
Co jeszcze oprócz kary, grozi za brak OC w 2020 r.?
Kara finansowa to nie wszystko. Jeśli kierowca bez ważnego OC będzie poruszał się po drogach publicznych i doprowadzi do wypadku lub zdarzenia drogowego, kary będą bardzo dotkliwe. W takiej sytuacji kierowca musi z własnej kieszeni pokryć koszty naprawy pojazdów oraz ewentualnego leczenia ofiar. Choć koszty pokryje UFG, później będzie się domagał ich zwrotu. W skrajnych przypadkach UFG może żądać kwoty przekraczającej milion złotych.
