Kierowcy nie znają wyjątków od stosowania jazdy na suwak. Dlatego - po konsultacji z policjantem drogówki - dokładnie je opiszę. To pięć najważniejszych wyjątków, które każdy kierowca musi znać.
Poniżej każdy wyjątek omawiam szczegółowo na konkretnym przykładzie.
TUTAJ DOKŁADNIE OPISALIŚMY, JAK PRAWIDŁOWO JEŹDZIĆ NA SUWAK
Wał Miedzeszyński w Warszawie - to na tej ulicy można zaobserwować wszystkie błędy wynikające z nieznajomości przepisu dotyczącego jazdy na suwak. Dlatego wykorzystam jej przykład w celach edukacyjnych.
Dojazd do skrzyżowania Wału Miedzeszyńskiego z Trasą Siekierkowską. Dwa pasy prowadzą prosto, jeden do skrętu w prawo. W porannych godzinach lewy i środkowy najczęściej są zakorkowane, a prawy - nie. Część kierowców chce to wykorzystać, zjeżdżając ze środkowego na prawy i na jego końcu wkomponować się znów w środkowy. Z takim zachowaniem nie poradzą sobie żadne przepisy, bo to zwykłe cwaniactwo, którego nie da się spiąć normami prawnymi. Warto jednak wiedzieć, że tej sytuacji przepis o jeździe na suwak nie dotyczy, bo pas do skrętu nie jest pasem, który się kończy - jadąc nim nie masz pierwszeństwa przed samochodem jadącym prosto.
Pas rozbiegowy ułatwiający włączanie się do ruchu po wyjeździe ze stacji benzynowej. Korzystając z niego nie masz pierwszeństwa przed samochodami jadącymi obok - wciąż musisz ustąpić im pierwszeństwa. To szczególnie ważne na autostradach - nie masz pierwszeństwa przed samochodami jadącymi sąsiednimi pasami. Wyjątkiem jest tylko i wyłącznie sytuacja, w której droga jest zakorkowana.
To nadrzędna zasada dotycząca wszystkich sytuacji, bez względu na liczbę pasów i organizację ruchu. Zasada jazdy na suwak obowiązuje tylko i wyłącznie w korkach i to wtedy, kiedy WSZYSTKIE pasy są zakorkowane. To ostatnie zdanie rozwiewa też wątpliwości dotyczące następnego wyjątku od pierwszeństwa.
Ulica Wał Miedzeszyński w stronę Otwocka, skręt w ulicę Skalnicową. Kilkadziesiąt metrów przed skrzyżowaniem do dwóch pasów dołącza trzeci, tylko do skrętu w lewo. W popołudniowych godzinach szczytu okazuje się on zbyt krótki - samochody stoją w korku na lewym pasie na długo przed pojawieniem się lewoskrętu, czekając na swoją kolej do zajęcia miejsca na trzecim pasie. W tym czasie kierowcy prawym pasem jadą płynnie. W takiej sytuacji nie można stosować zasady jazdy na suwak - kierowcy stojący na lewym pasie muszą ustąpić pierwszeństwa tym jadącym prawym pasem.
Choćby wystąpiły wszystkie okoliczności sprawiające, że należy stosować jazdę na suwak, to kierowcy jadący zanikającym lub na stałe zablokowanym pasem (np. przez zepsuty samochód) nie mogą jechać na suwak, jeśli nie dojadą do końca pasa. To bardzo ważna zasada - jadąc w korku pasem zanikającym zawsze dojeżdżaj do jego końca i dopiero wtedy włączaj kierunkowskaz i staraj się zmienić pas. Pamiętaj też, że mimo przysługującego ci w takich okolicznościach pierwszeństwa musisz zachować szczególną ostrożność - tego wymagają od ciebie przepisy.