Niedawno miałem okazję jeździć Giulią Veloce i w notatkach do testu, który na Moto.pl pojawi się jeszcze w tym tygodniu zapisałem sobie tylko dwie wady - we wnętrzu są miejsca, które Alfa Romeo powinna wykończyć lepiej (zwłaszcza, że reszta kabiny Veloce sprawia znakomite wrażenie) oraz bardzo miły dla oka, ale przestarzały system multimedialny. Lifting modeli Giulia i Stelvio wyeliminował obydwie te wady.
Włosi przy okazji liftingu skupili się właśnie na lepszym wykończeniu kabiny. Producent obiecuje materiały lepszej jakości oraz nowe wersje wyposażenia. Wzbogacona zostanie także lista pokładowych systemów bezpieczeństwa oraz wsparcia kierowcy. Znajdziemy na niej m.in.: system monitorowania zmęczenia kierowcy, asystenta jazdy w korkach i na autostradzie, adaptacyjny tempomat, system rozpoznawania znaków drogowych zintegrowany z tempomatem, aktywny asystent martwego pola czy system utrzymywania pasa ruchu.
Kolejna ważna nowość to zaktualizowany system multimedialny. Do tej pory mogliśmy go obsługiwać tylko przy pomocy pokrętła. Nowa wersja oferuje nie tylko kilka dodatkowych funkcji, ale możemy nią sterować także dotykiem. Pięknie wkomponowany ekran w deskę rozdzielczą ekran może mieć 7 albo 8,8 cala. Co ważne, system obsługuje i Apple CarPlay oraz Android Auto.
Zmiany wizualne? Bardzo kosmetyczne.
W galerii znajdziecie nie tylko zdjęcia prasowe, ale także, nasze własne prosto z Salonu Samochodowego w Los Angeles, gdzie nowe Alfy były prezentowane.