Aston Martin DBX oficjalnie! Pierwszy SUV brytyjskiego producenta

Patrząć na SUV-a z logo Astona Martina można się śmiać, że "ostatni bastion padł". Jednak co by nie mówić, DBX wygląda obłędnie.

Boom na SUV-y i crossovery osiągnął taki poziom, że nawet niszowe marki stawiają na ten rodzaj nadwozia. Lamborghini ma Urusa, Bentley Bentaygę, a Rolls Royce - przerośniętego Cullinana. Do grona czteronapędowych dżentelmenów dołącza właśnie Aston Martin DBX. Model ten powstał w wyniku czystej kalkulacji. Brytyjscy inżynierowie uznali, że taki SUV poprawi wyniki finansowe. Plany są ambitne, bo producent zakłada produkcję 4 tysięcy egzemplarzy rocznie.

Aston Martin DBXAston Martin DBX Aston Martin

Geny sportowców

Aston Martin DBX prezentuje się zaskakująco dobrze. W odważnych liniach nadwozia łatwo znaleźć nawiązania do innych modeli marki. Nie zabrakło ducktaila na tylnej klapie, charakterystycznego grilla i "wypłaszczonych" reflektorów zachodzących na nadkola. Już z daleka nie ma wątpliwości, że to uterenowiony wóz Jamesa Bonda.

Aston Martin DBXAston Martin DBX Aston Martin

Poza sportową stylistyką i jakością wykonania na najwyższym poziomie, projektanci postawili też na aspekty praktyczne. Bagażnik pomieści aż 823 litry bagaży, a po złożeniu tylnej kanapy uzyskamy dostęp do 1540 litrów przestrzeni. Na dach trafiły relingi umożliwiające montaż bagażnika czy uchwytów na narty. Dodatkowym ułatwieniem jest regulowana wysokość zawieszenia, które można podnieść (o 45 mm) lub opuścić (o kolejne 50 mm), dopasowując charakter auta do aktualnych potrzeb.

Brytyjskie serce

Do napędu DBX'a posłużył 4-litrowy benzynowy silnik V8, który generuje 550 KM i 700 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Moment trafia na cztery koła za pośrednictwem 9-stopniowej przekładni automatycznej ("pożyczonej" od kolegów z AMG). Pod samochodem znajdziemy aktywne dyferencjały rozdzielające napęd pomiędzy osiami. Dlatego DBX ma się świetnie sprawdzać na drogach, ale i poza nimi. Ma radzić sobie nie tylko w terenie, ale także rzucać tyłem jak rasowy sportowiec. Wszystko za sprawą tylnego dyferencjału o ograniczonym poślizgu. Przy tym ma się rozpędzić do 100 km/h w 4,5 sekundy, a prędkość maksymalna przekroczy 250 km/h.

Aston Martin DBXAston Martin DBX Aston Martin

Na koniec zostaje kwestia ceny. Na niemieckim rynku Aston Martin DBX otwiera cennik kwotą 193 500 euro, czyli przy obecnym kursie niecałe 830 tys. zł. Podobno zainteresowanie modelem jest tak duże, że brytyjski producent nie martwi się o popularność DBX'a. Sporo egzemplarzy ma trafić także do Polski. Zatem chyba potwierdza się stwierdzenie, że jeśli chcesz odnieść sukces na rynku motoryzacyjnym, po prostu wprowadź do oferty SUV-a.

Aston Martin DBXAston Martin DBX Aston Martin

Więcej o:
Copyright © Agora SA