We wtorek rano (12 listopada) funkcjonariusze Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego (GIDT) patrolowali odcinek drogi wojewódzkiej nr 467 położony pomiędzy drogą krajową nr 92, a autostradą A2.
Inspektorzy zajmowali się kontrolą elektronicznego poboru opłat, jednak zauważali, że kierowca 40-tonowego TIR-a nie zastosował się do znaku zakazu wjazdu samochodów ciężarowych. Po zatrzymaniu okazało się, że jest kompletnie pijany. W wydychanym powietrzu wykryto 0,88 mg/l, czyli 1,84 promila alkoholu.
To jednak nie koniec grzechów kierującego TIR-em. W trakcie kontroli wykryto też usterki w stanie technicznym zespołu pojazdów. Co więcej, kierujący ciężarówką nie przedstawił prawa jazdy inspektorom.
Kierujący ciężarówką nie posiadał przy sobie prawa jazdy. W trakcie kontroli drogowej inspektorzy sprawdzili jego stan trzeźwości Badanie alkomatem wykazało 0,88 mg/l (1,84 promila) alkoholu w powietrzu wydychanym przez mężczyznę
- pisze na swojej stronie GITD.
Funkcjonariusze Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego wezwali na miejsce patrol policji. W wyniku podjętych czynności ustalono, że prawo jazdy kierującego zostało zatrzymane przez sąd w lipcu tego roku.