W czwartek, 14 listopada na skrzyżowaniach i przy przejściach dla pieszych, przy których często dochodzi do wypadków pojawią się dodatkowe patrole policji. Funkcjonariusze chcą poprawić bezpieczeństwo uczestników ruchu, którzy są najbardziej narażeni.
Już po raz jedenasty policjanci w całej Polsce będą przyglądać się zachowaniu kierowców w okolicy przejść dla pieszych w ramach akcji "Niechronieni uczestnicy ruchu drogowego". Chcą w ten sposób poprawić bezpieczeństwo nie tylko pieszych, ale i rowerzystów, którzy równie nie mogą czuć się bezpiecznie przekraczając jezdnię.
Policja będzie sprawdzać, czy kierowcy stosują się do przepisów ruchu drogowego. Funkcjonariusze przypominają, że pojazd zbliżający się powinien zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na przejściu. Z kolei po wykonaniu skrętu w drogę poprzeczną jest kierowca musi ustąpić pierwszeństwa pieszemu przechodzącemu na skrzyżowaniu przez jezdnię drogi, na którą wjeżdża. Policja przypomina także o zakazie wyprzedzania na pasach oraz wymijania pojazdu, który przed nimi się zatrzymał.
Komenda Główna Policji przypomina, że bezpieczeństwo rowerzystów i pieszych jest obecnie na wyższym poziomie niż w roku ubiegłym. Mimo wszystko piesi to grupa niechronionych uczestników ruchu drogowego najbardziej zagrożona wypadkami. A wiele z nich ma miejsce właśnie na przejściach dla pieszych.
Polskie drogi są jednymi z najniebezpieczniejszych w Europie. Tylko podczas tegorocznych wakacji doszło na nich do 582 wypadków - w każdym z nich zginęła co najmniej jedna osoba. W 2018 roku, na drogach zarządzanych przez GDDKiA, wypadki z udziałem pieszych stanowiły 14 proc. wszystkich wypadków, ale piesi, którzy zginęli w wypadku drogowym, stanowili aż 25,8 proc. wszystkich zabitych.