Wynik badania AlkoSense pokazuje, że zdecydowana większość z nas czuje w sobie potrzebę aktywnej interwencji w przypadku, gdy widzimy kogoś, kto siada za kierownicę po pijanemu. Ponad połowa (58,2%) zapytanych deklaruje, że powstrzymałyby taką osobę przed odjazdem i powiadomiłaby o zdarzeniu policję. Kobiety są tu bardziej zdecydowane (63,7%) od mężczyzn (53,6%).
Tylko co dziesiąty ankietowany (10,1%) ograniczyłby się wyłącznie do zgłoszenia sytuacji na numer alarmowy. Co wydaje się interesujące, blisko jedna czwarta badanych (23,8%) próbowałaby zatrzymać nietrzeźwego kierowcę, ale bez powiadamiania policji. Pobłażanie, przynajmniej w teorii, nie wchodzi w grę - jedynie 3,5% osób w badaniu zadeklarowało brak działania.
Widząc użytkownika drogi, którego zachowanie jest dziwne, bez wahania sięgaj po telefon. Dyspozytorowi, który odpowie na wybranie numeru 112, opowiedz jak najwięcej szczegółów:
W polskim prawie znajduje się też zapis mówiący o zatrzymaniu obywatelskim. Szeroko opisaliśmy go tutaj: Co zrobić, gdy zobaczysz pijanego kierowcę? Masz prawo do zatrzymania obywatelskiego