Mapy Google chcą stać się alternatywą dla bardzo popularnej wśród polskich kierowców aplikacji Yanosik. Na przestrzeni ostatnich miesięcy Mapy otrzymały wiele aktualizacji, które poszerzają możliwości wbudowanej w nie nawigacji. W jednej z niedawnych użytkownicy otrzymali funkcję zgłaszania wypadków, korków, fotoradarów i policyjnych kontroli prędkości. Nie oszukujmy się, to właśnie za to Polacy pokochali wspomnianego Yanosika.
Właśnie wprowadzona aktualizacja pozwala informować innych użytkowników także o robotach drogowych, zamknięciu pasa, niesprawnym pojeździe oraz obiektach na drodze. Poniżej zamieszczamy wykonany przez nas zrzut ekranu najnowszej wersji Mapy.
>>> TRWA PLEBISCYT THE BEST OF MOTO. ZAGŁOSUJ NA SAMOCHÓD ROKU MOTO.PL I WYGRAJ NOWĄ HONDĘ CIVIC <<<
Mapy Google fot. Filip Trusz (zrzut ekranu z aplikacji)
Jedną z najlepiej działających funkcji aplikacji są informacje o ruchu drogowym. Mapy zbierają je od bardzo dużej liczby użytkowników i dzięki temu mogą podawać precyzyjne dane, a także proponować objazdy najbardziej zakorkowanych ulic. Od jakiegoś czasu aplikacja informuje także o obowiązującym na danej drodze ograniczeniu prędkości, a w opcjach nawigacji możemy włączyć wyświetlanie prędkości, z jaką jedziemy, która obliczana jest na podstawie wskazań GPS.
Amerykański gigant wyraźnie postanowił uczynić z Map smartfonową nawigację numer jeden. Również w Polsce. Używacie aplikacji Google czy jednej z alternatyw? Dajcie nam znać w sondażu poniżej.
>>> Dzisiaj piszemy o Mapach i Yanosiku, ale to nie jedyne aplikacje, które sprawdzą się jako nawigacja w telefonie: