Z naszych nieoficjalnych ustaleń (choć z kilku pewnych źródeł) wynika, że dziś w fabryce Toyoty w Jelczu-Laskowicach ruszy produkcja kolejnego elementu układów hybrydowych Toyoty. Mowa o nowym, dwulitrowym silniku benzynowym, wykorzystywanym w hybrydach japońskiej marki. To drugi z czterech zapowiedzianych przez Toyotę "hybrydowych kroków", które będą zrealizowane w Polsce.
W listopadzie 2018 roku w Wałbrzychu ruszyła produkcja elektrycznych przekładni hybrydowych e-CVT 1.8. Trzecim krokiem będzie produkcja silnika 1,5 w kwietniu 2020 roku w Jelczu-Laskowicach. Ostatni przypada na kwiecień 2021 roku. Wtedy właśnie ruszy produkcja elektrycznych przekładni hybrydowych e-CVT 1.5 w Wałbrzychu.
Napędy hybrydowe to istotny krok na drodze do pełnej elektromobilności, który już teraz pomaga miastom redukować szkodliwe emisje i stanowi jedno z narzędzi do walki ze smogiem. Ta inwestycja to znakomity impuls rozwojowy, dzięki któremu najnowsze osiągnięcia w dziedzinie technologii przyjaznych środowisku wzmacniać będą polski i europejski rynek motoryzacyjny
- stwierdził premier Mateusz Morawiecki.
Produkowany od dziś nowy silnik Toyoty to dwulitrowy, czterocylindrowy motor Toyota Dynamic Force Engine zaprojektowany w ramach globalnej platformy projektowej Toyoty TNGA (Toyota New Global Architecture). Osiąga moc 180 KM przy 6 000 obr./min. w napędzie hybrydowym oraz 173 KM przy 6 600 obr./min. w napędzie konwencjonalnym.
Dlaczego Toyota inwestuje w hybrydy? Rozmawialiśmy o tym z polskim przedstawicielem japońskiej marki
Może on współpracować z elektryczną przekładnią hybrydową w napędach hybrydowych lub stanowić samodzielną jednostkę w napędach konwencjonalnych. Montowany będzie w napędzie hybrydowym Corolli Hatchback i TS Kombi, a także w konwencjonalnym napędzie Toyoty RAV4. W ramach inwestycji wynoszącej łącznie 770 milionów złotych dla obu silników TNGA powstały całkowicie nowe linie produkcyjne, charakteryzujące się zautomatyzowaną produkcją, wyższą wydajnością i lepszą ergonomią pracy.
Jego wyróżnikiem jest wysoka sprawność cieplna na poziomie odpowiednio 41 i 40 procent, osiągniętą dzięki obniżeniu strat energii związanych z działaniem układów wydechowego i chłodzenia, zmniejszeniu tarcia części ruchomych oraz innym usprawnieniom. Oprócz tego, w porównaniu z dotychczasowymi silnikami, uzyskuje on wyższy moment obrotowy w całym zakresie prędkości obrotowych.