Skoda Superb Scout nie jest samochodem terenowym, ale nie przestraszy się szutru czy odrobiny piasku. Podniesione o 15 mm zawieszenie w duecie z osłonami nadkoli i zderzakami dodającymi terenowego animuszu sprawia, że Superb Scout wjedzie znacznie dalej w interior, niż jego "cywilna" odmiana. Mimo, że cena otwierająca cennik jest dość wysoka, Scout już w standardzie oferuje bardzo bogate wyposażenie. Na pokład trafiły m.in. LED-owe oświetlenie, automatyczną klimatyzację, podgrzewane fotele czy 18-calowe aluminiowe felgi. Jeśli chodzi o pozycjonowanie tej wersji wyposażenia, producent umieścił Scouta pomiędzy wariantem Style a topowym Laurin&Klement.
Przeczytaj także: Opinie Moto.pl: Nowa Skoda Superb. Trochę poprawiono, nic nie zepsuto
W gamie silnikowej Skody Scout znalazły się dwa dwulitrowe silniki - 190-konny diesel, który może pochwalić się 400 Nm momentu obrotowego oraz wariant benzynowy o mocy 272 KM i maksymalnym momencie wynoszącym 350 Nm. Każda odmiana posiada oczywiście napęd 4x4 realizowany za pośrednictwem sprzęgła Haldex V generacji. Napęd trafia na cztery koła przez automatyczną przekładnię DSG.
Ceny rozpoczynają się od 167 550 zł za diesla i 172 400 zł za wariant z silnikiem benzynowym. Jednak na start Skoda przygotowała rabat w wysokości 4 tysięcy złotych i Superba Scout można kupić za 163 550 zł (diesel) i 168 400 zł (benzyna). Przypominamy, że cennik "zwykłego" Superba zaczyna się od 119 850 zł.
Przeczytaj także: Nowa Skoda Superb - cennik. Wciąż tańszy od Volkswagena Passata