Volkswagen California 6.1, jak przystało na lifting, nie zmienił się drastycznie z wyglądu. Nowości, które dostrzeżemy już na pierwszy rzut oka, to przede wszystkim nowe LED-owe reflektory, przemodelowane zderzaki i grill, który nawiązuje do VW Arteona. Nowe oświetlenie znajdziemy również z tyłu Californii.
Lifting objął wszystkie odmiany Volkswagena Californii: zwykłą Californią oraz wersje Beach i Coast.
Co pod maską? Do napędu najpopularniejszego kampera posłuży 2-litrowy silnik wysokoprężny z turbodoładowaniem (2,0 TDI), dostępny w różnych wariantach mocy. Wszystkie jednostki napędowe Californii 6.1 spełniają normę emisji spalin Euro 6d Temp Evap.
Standardem w Californii 6.1 jest napęd na przód, ale kampera możemy zamówić także z 4x4.
Ze zmian technicznych, jakimi chwali się producent wymienić trzeba zastosowanie elektromechanicznego wspomagania układu kierowniczego. Dzięki niemu California 6.1, która na rynku zadebiutuje tej jesieni, będzie oferowana z wieloma systemami asystującymi, które do tej pory nie były dostępne.
Wśród nich znajdą się asystent pasa ruchu, asystent parkowania, system ostrzegający o przeszkodach znajdujących się z boku samochodu podczas manewrowania i asystent cofania z przyczepą. Standardowym wyposażeniem każdej Californii 6.1 będzie system Cross Wind Assist, który automatycznie stabilizuje samochód w przypadku silnego wiatru.
>>> Jedziesz całą rodziną na wakacje? Sprawdź, jakie aplikacje mogą Ci się przydać:
Odświeżono oczywiście także wnętrze, gdzie pojawiły się nowe ekrany, w tym wirtualne zegary przed oczami kierowcy. Nowością w Californii 6.1 są dwa systemy multimedialne najwyższej klasy – Discover Media z 8-calowym ekranem dotykowym i Discover Pro, którego ekran ma przekątną aż 9,2 cala. Oferują dostęp do usług online oraz obsługę Apple CarPlay i Android Auto. Z iPhonem system potrafi połączyć się bezprzewodowo.
Nie zabrakło też nowości typowo kamperowych. Choćby, ulepszonej kuchenki, przycisków do otwierania blatu kuchennego, które obejmuje zlewozmywak, kuchenkę i lodówkę. Żaluzje w tylnej szafce zastąpiono przesuwanymi drzwiami, a aluminiowe uchwyty mają teraz ten sam wzór na wszystkich drzwiczkach. Jeszcze większy komfort oferują też łóżka. Górne jest wyposażone w podstawę ze sprężynami, a podwójne siedzisko z tyłu, które po rozłożeniu tworzy łóżko, łatwo można przekształcić w wygodną sofę z podnóżkiem.