Nie istnieją żadne wiarygodne badania, które dowodzą, że włączone w dzień światła mijania realnie wpływają na zmniejszenie liczby wypadków drogowych. Mało tego, są badania, które temu przeczą
- argumentują posłowie Kukiz'15.
Do interpelacji dotarł dziennik.pl. Posłowie powołują się na prace Sławomira Gołębiowskiego, który przez prawie 50 lat był związany z Instytutem Transportu Samochodowego. Sporządzał też opinie jako biegły sądowy. Według analiz dokonanych przez Gołębiowskiego wprowadzony w Polsce przepis nakazujący jazdę na światłach mijania w ciągu dnia nie zmniejszył liczby wypadków. Ekspert powołuje się też na prace z Norwegii i Stanów Zjednoczonych, które potwierdzają jego tezę.
Posłowie Kukiz'15 chcą, by Ministerstwo Infrastruktury odniosło się do przytoczonych przez nich argumentów. Resort ma na to 21 dni.
Jazda z włączonymi światłami przez całą dobę jest w Polsce obowiązkowa. Za niewłączone światła w ciągu dnia grozi mandat w wysokości 100 zł i 2 punkty karne. Niewłączenie świateł po zmroku to już 4 punkty i 200 zł mandatu.
Mandatu nie trzeba oczywiście przyjmować. Co zrobić, jeśli nie zgadzasz się z mandatem? Odpowiadamy w poniższym wideo.