Od 4 lipca droga ekspresowa łącząca Warszawę z Lublinem wydłuży się o kolejne 30 km. Kierowcy skorzystają z odcinka od końca obwodnicy Garwolina do granicy z województwem lubelskim (25,2km) oraz kolejnych kilku kilometrów do węzła Ryki Północ (około 5km), gdzie zjadą na stary przebieg DK17.
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad obiecuje, że kolejnym, 15-kilometrowym odcinkiem S17 omijającym Ryki, kierowcy pojadą pod koniec wakacji. Wtedy też dystans 140 km od Garwolina do Piask pokonają w 70 minut.
S17 fot. GDDKiA
Dwujezdniowa droga ekspresowa S17 od końca obwodnicy Garwolina do granicy z województwem lubelskim, z dwoma pasami ruchu w każdym kierunku i rezerwą pod trzeci, powstała w większości w miejscu starej DK17. Jedynie na wysokości Gończyc i Trojanowa biegnie po nowym śladzie, omijając od wschodu te miejscowości. Nawierzchnia na trasie głównej wykonana jest z betonu cementowego, a jedynie w obrębie obiektów inżynierskich oraz na drogach lokalnych zastosowano nawierzchnię bitumiczną. Nawierzchnia z betonu cementowego będzie na całym odcinku S17 pomiędzy węzłami Zakręt i Kurów Zachód.
W ramach inwestycji powstały m.in. trzy węzły (Górzno, Gończyce i Trojanów), dwa Miejsca Obsługi Podróżnych, 23 obiekty inżynierskie w ciągu drogi ekspresowej i nad nią oraz urządzenia ochrony środowiska.
Na części trasy S17 od Garwolina do węzła Ryki Północ, będzie chwilowo obowiązywać ograniczenie prędkości do 100 km/h. Związane to jest z trwającym jeszcze uzyskiwaniem pozwolenia na użytkowanie dla odcinka od końca obwodnicy Garwolina do Gończyc oraz od granicy województwa mazowieckiego do węzła Ryki Północ. Dlatego też, jeszcze przez kilkanaście dni, będzie obowiązywała tymczasowa organizacja ruchu z przekreślonym oznakowaniem „eski”.
Po uzyskaniu pozwoleń na użytkowanie kierowcy pojazdów osobowych będą mogli jechać z prędkością 120 km/h.
Źródło: GDDKiA
S17 fot. GDDKiA