Jakie kary grożą za spowodowanie wypadku samochodowego lub kolizji?

Wypadek samochodowy tym różni się od kolizji, że w jego efekcie ucierpieli jego uczestnicy. W polskim prawie istnieje szereg przeróżnych kar za wypadek samochodowy dla kierowców, którzy do niego doprowadzili. Wysokość kary za wypadek samochodowy zależy od kilku czynników.

Kara za spowodowanie kolizji samochodowej

Z kolizją mamy do czynienia wtedy, gdy w jej wyniku nikt nie ucierpi. Z wypadkiem, gdy są ofiary, a konkretnie występują poważne obrażenia, których leczenie wymaga więcej niż 7 dni.

Jeśli na miejscu kolizji zjawi się drogówka, policjant ukarze sprawcę mandatem w wysokości do 500 zł i sześcioma punktami karnymi. Właśnie taką karę przewiduje kodeks wykroczeń.

Jeśli jednak w wyniku zderzenia ucierpi ten, kto wypadku nie spowodował, wtedy policjant sięgnie po kodeks karny, bo spowodowanie wypadku nie jest wykroczeniem, a przestępstwem. W tym przypadku na mandacie się nie skończy.

Kara za wypadek samochodowy

Zgodnie z art. 177 § 1 kodeksu karnego:

Kto, naruszając, chociażby nieumyślnie, zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, powoduje nieumyślnie wypadek, w którym inna osoba odniosła obrażenia ciała, powodujących naruszenie czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia na okres powyżej 7 dni, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

Oprócz tego na konto kierowcy dostanie dopisanych dziesięć punktów karnych. W przypadku, gdy pokrzywdzonym w wypadku samochodowym jest wyłącznie osoba najbliższa, ściganie przestępstwa następuje na jej wniosek. Nie będzie zatem takiej sytuacji, że w przypadku stosunkowo lekkiego obrażenia ciała osoby bliskiej, kierowca z urzędu zostanie postawiony przed sądem.

Co grozi za spowodowanie wypadku samochodowego?

Jeżeli obrażenia są lżejsze, wówczas wypadek klasyfikowany jest jako wykroczenie. Do oceny, jak długo trwa naruszenie czynności ciała i rozstrój zdrowia, kluczowe znaczenie ma opinia biegłego lekarza, natomiast okres zwolnienia lekarskiego i pobytu w szpitalu nie ma znaczenia.

Kara za nieumyślne spowodowanie śmierci w wypadku samochodowym

Polskie prawo najsurowiej traktuje tych kierowców, którzy spowodowali wypadek, będąc w stanie nietrzeźwości lub tych, którzy zabili lub ciężko ranili innych uczestników. Jeżeli następstwem wypadku samochodowego jest śmierć innej osoby albo ciężki uszczerbek na jej zdrowiu, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

W tym przypadku o ostatecznej karze decyduje sąd. Co ważne, nie ma znaczenia, czy zasady ruchu drogowego zostały naruszone umyślnie, czy też przez niefrasobliwość kierującego. Jeśli skład sędziowski dopatrzy się okoliczności łagodzących, to tylko w sytuacji nieumyślnego spowodowania śmierci osób trzecich. Ten paragraf obejmuje również zdarzenia z udziałem pieszych, rowerzystów i motocyklistów.

Zobacz wideo

Spowodowanie wypadku samochodowego po alkoholu

Jeśli sprawca wypadku znajdował się w stanie nietrzeźwości, pod wpływem środków odurzających lub zbiegł z miejsca zdarzenia, sąd może zaostrzyć karę. O ile wypadek skutkuje obrażeniem ciała osób trzecich, o tyle kodeks karny przewiduje wydłużenie pobytu w więzieniu o połowę od dolnej granicy ustawowego zagrożenia do górnej zwiększonej w takim samym stosunku. A konkretniej? W skrajnej sytuacji kierowca może trafić za kratki na cztery i pół roku.

Spowodowanie wypadku śmiertelnego pod wpływem alkoholu lub środków odurzających jeszcze mocniej uderzy w sprawcę. Za ten czyn rozpatrywany w charakterze przestępstwa grozi od 2 do 12 lat pozbawienia wolności. Oprócz tego grzywna, obowiązek zapłaty określonej kwoty na rzecz fundacji wskazanej przez sąd, a także odebranie uprawnień na czas określony na prowadzenie pojazdów mechanicznych – zazwyczaj dożywotnio.

W oparciu o art. 46 § 1 Kodeksu karnego: w razie skazania sąd może orzec, a na wniosek pokrzywdzonego lub innej osoby uprawnionej orzeka, stosując przepisy prawa cywilnego, obowiązek naprawienia, w całości albo w części, wyrządzonej przestępstwem szkody lub zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.

Zapis w kodeksie karnym można rozpatrywać w charakterze zadośćuczynienia finansowego na rzecz poszkodowanych. Kwota odszkodowania może sięgać nawet kilku milionów złotych i nie wyklucza dalszych roszczeń w drodze postępowania cywilnego.

To nie koniec. Prawo przewiduje możliwość wszczęcia postępowania cywilnego przez osoby poszkodowane i bliskie. To oznacza, że sprawca wypadku będzie się musiał zmierzyć z koniecznością naprawienia wyrządzonych szkód – zniszczonego samochodu, przydomowego ogrodzenia, infrastruktury na prywatnej działce. Do tego dochodzą jeszcze ewentualne koszty leczenia i rehabilitacji, wynagrodzenie za niezdolność do pracy, doznaną krzywdę fizyczną i psychiczną, okresową lub dożywotnią rentę, a także wyrównanie strat w wyniku pogorszonej sytuacji ekonomicznej najbliższych ofiary wypadku. Zdarza się również orzeczony przez sąd obowiązek pokrycia kosztów pogrzebu i renty alimentacyjnej.

Co grozi za ucieczkę z miejsca kolizji lub wypadku?

W kiepskiej sytuacji będą kierowcy, którzy z niewiadomych względów zdecydują się na ucieczkę z miejsca wypadku samochodowego lub kolizji. W takiej sytuacji policja uzna, że sprawca był pod wpływem alkoholu i zastosuje wobec niego analogiczne środki, jak w przypadku kierowcy, który spowodował wypadek samochodowy po pijanemu. Sprawa trafi do sądu, a uciekinierowi będzie groziła surowa kara. 

Więcej o: