Bazą dla nietypowego czołgu jest Bentley Continental GT. Przeróbki objęły w zasadzie całą dolną część pojazdu. Napęd przenoszony jest poprzez dwie długie gąsienice, które łączą przednią i tylną oś, zatem rosyjski Bentley Ultratank (tak nazwano projekt) porusza się dokładnie tak jak czołg.
Pod maską znalazł się nie seryjny silnik W12, ale widlasta ósemka z Audi. Przeniesienie napędu wymagało jednak skomplikowanych modyfikacji układu jezdnego, dyferencjałów, silnika i zawieszenia. Mimo wielu przeciwności projekt jednak powstał i trzeba przyznać, że robi niemałe wrażenie.