Trwałość narzędzi ręcznych jest jedną z najważniejszych wartości przy kompletowaniu podstawowego wyposażenia warsztatu czy domowej skrzynki narzędziowej. Posiadając porządne narzędzie możemy być pewni, że nie zawiedzie nas ono w żadnej sytuacji i posłuży przez długie lata.
Narzędzia powinny być przede wszystkim bezpieczne. Nie mogą mieć ostrych krawędzi (poza ostrzami roboczymi) które mogłyby spowodować zranienie obsługującego. Rękojeść nie może się kruszyć, ani ślizgać w dłoni. Od narzędzi oczekujemy także niezawodności.
Warto wybierać te, które są wykonane ze stali chromowo-wanadowej, ulepszanej cieplnie. Krawędzie robocze w narzędziach wyższej klasy są dodatkowo hartowane indukcyjnie. Zwiększa to ich żywotność i precyzję pracy. Dotyczy to przede wszystkim wszelkiego rodzaju szczypiec do przytrzymywania i cięcia.
- mówi Artur Kordowski, Product Manager Würth Polska.
W przypadku śrubokrętów, kluczy płaskich czy nasadowych, powinniśmy poszukiwać produktów wykonanych ze stali chromowo-wanadowej. To najlepszy materiał na wykonanie tego typu narzędzi, ale również droższy od typowej stali narzędziowej. Nie polegajmy na kluczach nasadowych za przysłowiową złotówkę, bo przy pierwszej próbie mocniejszego dokręcenia śruby, tego typu nasadki kończą swój żywot. Jeśli jednak tylko raz na jakiś czas skręcamy jakiś mebel, zwykłą stal narzędziowa powinna spełnić swoje zadanie.
Wyposażenie warsztatu znacznie różni się od tego, które dobrze byłoby mieć w domu. Profesjonalny mechanik powinien mieć na podorędziu klucze płaskie w rozmiarach od 5 do 22 mm, zestaw kilku wkrętaków do pobijania w różnych rozmiarach (płaskich i krzyżowych), zestaw kluczy nasadowych w standardzie 1/4 + 1/2 cala, brzeszczot metalu, przecinaki hartowane, szczypce do pierścieni Segera, młotki ślusarskie i wiele innych narzędzi, z którymi przeciętny śmiertelnik nie wiedziałby co zrobić.
Kompletując „skrzynkę przetrwania”, która pomoże nam sobie poradzić z podstawowymi domowymi awariami, nie trzeba zamieniać domu w warsztat. Na prywatny użytek w zupełności wystarczą 2-3 śrubokręty (dobrze by było, gdyby ich końcówki były namagnesowane – ułatwia to wkręcanie małych śrubek). Przyda się także kompaktowy młotek, a do zbijania mebli – gumowy pobijak. Dobrze mieć też kilka płaskich kluczy w najpopularniejszych rozmiarach – 8, 10, 12, 13. Można też zdecydować się na narzędzie typu multi-tool, które posiada wymienne końcówki. A co poza tym? Znana i ceniona przez mechaników i hydraulików „żaba”, którą odkręcimy dosłownie wszystko, kombinerki, obcinaczki do drutu, a przede wszystkim... trytki! Plastikowe opaski zaciskowe to jeden z większych wynalazków ludzkości, bez którego wielu rzeczy najpewniej nie dałoby się naprawić.