Volvo rozpozna rozproszenie kierowcy lub jego odurzenie substancjami psychoaktywnymi

Volvo stale dąży do wyeliminowania śmiertelnych ofiar wypadków drogowych. Marka twierdzi, że do 2020 roku szwedzkie auta będą na tyle bezpieczne, że nikt w nich nie zginie. Dziś Volvo prezentuje system, który wykrywa rozproszenie uwagi oraz rozpoznaje kierowców będących pod wpływem substancji odurzających.

Specjaliści Volvo Car zdefiniowali trzy najczęstsze przyczyny wypadków drogowych: przekraczanie prędkości, rozproszenie uwagi kierowcy i jego odurzenie alkoholem lub innymi środkami wpływającymi na świadomość i koncentrację. Statystyki National Highway Traffic Safety Administration pokazują, że w Stanach Zjednoczonych niemal 30 proc. wszystkich ofiar śmiertelnych w wypadkach samochodowych związanych było z odurzeniem kierowcy alkoholem lub innymi środkami

Zobacz wideo

Samochód sam zareaguje

Volvo uważa, że odurzeniu i rozpraszaniu uwagi kierowcy należy przeciwdziałać, wykorzystując zainstalowane w kabinie kamery i czujniki. Mają one pozwalać samochodowi na interwencję, jeśli odurzony lub rozkojarzony kierowca nie reaguje na sygnały ostrzegawcze, a jego zachowanie zwiększa ryzyko poważnego wypadku. Interwencja polegałaby na ograniczeniu prędkości pojazdu, a nawet powiadomieniu służb alarmowych Volvo on Call. W przypadku najpoważniejszych zagrożeń i sygnałów wskazujących na utratę przytomności kierowcy, pojazd miałby się całkowicie zatrzymać.

Jeśli chodzi o bezpieczeństwo, naszym celem jest w większej mierze uniknięcie wypadku niż ograniczenie jego zakresu w sytuacji, kiedy już do niego dojdzie W takim przypadku kamery będą monitorować i wykrywać zachowania, które mogłyby doprowadzić do poważnych obrażeń lub śmierci

– mówi Henrik Green, Senior Vice President, Research & Development w Volvo Cars.

Kiedy systemy zareagują?

Istnieje kilka zachowań kierowcy, które pojazd mógłby wykryć. Należą do nich brak kierowania autem, w tym brak jakichkolwiek ruchów kierownicy przez dłuższy czas. System może też wykryć zamknięte oczy u kierowcy lub dłuższe skierowanie wzroku poza drogę przed samochodem, a także ekstremalne manewry między pasami lub skrajnie spowolnione reakcje.

Do wielu wypadków dochodzi w wyniku odurzenia kierowców Niektórzy ludzie są przekonani, że wciąż mogą prowadzić auto po wypiciu alkoholu, i że ten fakt nie wpływa na ich zdolności prowadzenia. Chcemy temu zapobiegać

– mówi profesor Trent Victor, który odpowiada w Volvo Cars za badanie zachowań kierowców.

Volvo, systemy bezpieczeństwaVolvo, systemy bezpieczeństwa Volvo

Kiedy pojawi się samochodowa inwigilacja?

Wprowadzenie w kabinie kamer, które monitorują zachowanie kierowcy jest kwestią czasu. Volvo wprowadzi to rozwiązanie we wszystkich swoich modelach bazujących na platformie podłogowej SPA2, której produkcja ruszy po 2020 roku. Co więcej, Volvo ma plan wprowadzenia ogranicznika prędkości maksymalnej do 180 km/h, które obejmie wszystkie modele Volvo od roku modelowego 2021.

Volvo zaprezentowało także nowy system Care Key, który pozwala właścicielom Volvo na zaprogramowanie limitu prędkości w samochodach przez wypożyczeniem ich innemu kierowcy. To rozwiązanie także będzie wdrożone od roku modelowego 2021.

Nadchodzą dziwne czasy dla pasjonatów motoryzacji, którzy nie lubią jak maszyna robi coś za nich. Wszystko jednak po to, by poprawić bezpieczeństwo na drogach. Jednak czy permanentna inwigilacja, samochodowe czarne skrzynki i układ, który w skrajnej sytuacji może odebrać kierowcy kontrolę nad autem, to dobre rozwiązanie?

Czy nowe systemy poprawią bezpieczeńśtwo na drogach?
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.