Będzie więcej hulajnóg na minuty w Polsce. Daimler i BMW startują z usługą Hive

Bartłomiej Pawlak
Usługa wynajmu hulajnóg elektrycznych na minuty Hive startuje w Polsce. To wspólne przedsięwzięcie BMW i Daimlera. Na początek na chodnikach Warszawy znajdzie się 400 hulajnóg, które staną się częścią miejskiego ekosystemu.

Hive, firma założona wspólnymi siłami przez dwóch niemieckich gigantów rynku motoryzacyjnego Daimlera i BMW, od dziś wchodzi na polski rynek. Do tej pory firma działała jedynie w Lizbonie i Atenach, a od zeszłego tygodnia również w Paryżu.

Warszawa - bo firma zaczyna podbój polskich miast właśnie od stolicy - jest czwartym miastem na świecie, na którym Hive zaoferuje swoje usługi. W tym roku firma zamierza podbić łącznie 20 miast w całej Europie. Jeśli program pilotażowy w Warszawie się powiedzie, firma wejdzie również do innych polskich miast.

Elektryczne hulajnogi są wyrazem rozwoju mobilności miejskiej i odpowiedzią na potrzeby mieszkańców, którzy chcą w wygodny i ekologiczny sposób poruszać się na niewielkich dystansach. Ułatwiają dojazd do celu i na odcinku 1-2 km mogą być szybsze niż samochody, a ich odpowiedzialne użytkowanie pozwala nie tylko zaoszczędzić czas, ale także dbać o środowisko. Poza tym jazda na hulajnodze to niesamowita frajda!

- mówi Tristan Torres Velat, CEO Hive.

Kolejne 400 hulajnóg elektrycznych od dziś w Warszawie

Hive na start ustawi na ulicach polskiej stolicy 400 hulajnóg elektrycznych. Będą to modele Segway ES4 wyposażone w GPS i rozwijające prędkość maksymalną na poziomie 25 km/h.

Hive zapowiada, że będzie przywiązywał szczególną uwagę do utrzymania porządku w mieście. Obecnie rozrzucone po chodnikach hulajnogi amerykańskiej firmy Lime bardzo często blokują chodniki i ścieżki rowerowe w polskich miastach.

Niemiecki konkurent ma sobie z tym problemem poradzić. Zapowiada stworzenie specjalnego patrolu "hive Bees", który będzie przeszukiwał Warszawę, a następnie usuwał hulajnogi pozostawione w niewłaściwy sposób, blokujące chodniki i ścieżki rowerowe oraz stanowiące zagrożenie dla mieszkańców miasta.

Chcemy, aby mieszkańcy Warszawy czerpali radość i korzyści z użytkowania naszych hulajnóg jako naturalnego elementu infrastruktury miejskiej. Dlatego ogromną wagę będziemy przywiązywać do utrzymywania porządku 

- komentuje Łukasz Gontarek, City Manager warszawskiego oddziału Hive.

Co więcej, każdej nocy hulajnogi będą zbierane przez pracowników Hive, a każdego ranka wystawiane w wyznaczonych do tego miejscach. To również ma pomóc w utrzymaniu porządku na ulicach Warszawy.

Hive apeluje też do przyszłych użytkowników o odpowiedzialną jazdę, szacunek dla innych użytkowników chodników i zostawianie hulajnogi tak, aby nikomu nie przeszkadzała.

Do Warszawy wchodzimy z naszym doświadczeniem zdobytym w innych metropoliach i z wielkim szacunkiem dla miasta i jego mieszkańców. Chcielibyśmy stać się częścią lokalnego ekosystemu mobilności, wpisać się w tkankę miejską, co naturalnie łączy się z bliską współpracą z władzami miasta. W przyszłości rozważamy wejście z naszą usługą do innych miast, ponieważ Polska to dla nas bardzo interesujący rynek

- dodaje CEO Hive, Tristan Torres Velat.

Hive zapowiada, że chce być partnerem dla miasta i mieszkańców, dlatego firma ma swoje oficjalne przedstawicielstwo w Warszawie. Co więcej, jest też w Polsce oficjalnie zarejestrowana.

Hulajnogi Hive dostępne w WarszawieHulajnogi Hive dostępne w Warszawie fot. Aleksander Bogdanski / materiały prasowe Hive

Hive tańszy niż Lime

Hive startuje na naszym rynku z cenami niższymi niż w innych miastach Europy. Zamiast 1 euro za wypożyczenie i 15 centów za każdą minutę jazdy, Warszawiacy zapłacą odpowiednio 2,5 zł i 45 groszy. Hive zaoferuje też możliwość "zaparkowania" hulajnogi na maksymalnie 30 minut, tak, aby w tym czasie nikt nie mógł z niej skorzystać. 

Cena ta jest więc porównywalna do tego, co oferuje amerykański Lime. Firma startowała z ceną 2 zł za wypożyczenie i 50 groszy za minutę jazdy. Ostatnio podniosła jednak cenę za odblokowanie hulajnogi do 3 zł. Hive będzie więc nieznacznie tańszy.

Hulajnogę Hive będzie można wynająć korzystając z aplikacji mobilnej. Odblokowanie urządzenia będzie wymagało zeskanowania kodu QR aparatem w telefonie.

Hulajnogi Hive będą dostępne w aplikacji mytaxi

Hive tłumaczył podczas konferencji prasowej w Warszawie, że jest częścią większego systemu mobilności miejskiej. Firma ściśle współpracuje z firmami takimi jak mytaxi, car2Go lub Reach NOW. Hive należy do grupy FREE NOW, której częścią jest również działająca już od dawna w Polsce firma mytaxi.

Co więcej, Hive ma w planach integrację swojej usługi z aplikacją mobilną mytaxi. Po wpisaniu miejsca docelowego klient znajdujący się w Warszawie będzie mógł porównać opcję dojazdu taksówką i hulajnogą i wybrać środek transportu, który bardziej mu odpowiada.

Hulajnogi w Polsce wciąż nieuregulowane

Zarówno Lime, jak i Hive na swoich anglojęzycznych stronach zachęcają, aby korzystać z hulajnóg elektrycznych na ścieżkach rowerowych. Tymczasem w przeciwieństwie do wielu miast Europy, w Polsce jest to nielegalne, a status hulajnóg elektrycznych wciąż wymaga uregulowania.

Ostatnio dowiedzieliśmy się że, Ministerstwo Infrastruktury porzuciło dotychczas prowadzone prace nad nowelizacją wprowadzającą do polskiego systemu prawnego pojęcie "urządzenia transportu osobistego", które obejmowałoby hulajnogi zasilane prądem. Potrzebne regulacje mają zostać dodane w ramach osobnej nowelizacji w przyszłości, ale na razie nie wiemy dokładnie kiedy.

Do czasu dodania hulajnóg elektrycznych do przepisów w Polsce osoby korzystające z urządzeń transportu osobistego są traktowani w ruchu drogowym jako piesi - tłumaczył nam rzecznik prasowy Ministerstwa Infrastruktury. Oznacza to, że mogą poruszać się wyłącznie chodnikiem (lub skrajem jezdni), a za jazdę ścieżką rowerową mogą dostać nawet 500 zł mandatu.

Więcej o:
Copyright © Agora SA