Tesla Model Y będzie czwartym modelem w gamie marki, tuż obok modeli S, X oraz 3. Co ciekawe, nazewnictwo wszystkich modeli wynika z nieco szalonego (ale nikogo to już chyba nie dziwi) pomysłu Elona Muska, aby nazwy jego modeli układały się w napis „S3XY”.
Przeczytaj także: Tesla rozbije się, czy rozbije bank? Ostra jazda na krawędzi bankructwa
Bazujący na Modelu 3
Najnowszy samochód Tesli będzie SUV-em pozycjonowanym wyżej niż Model 3, ale niżej od Modelu X. Wizualnie ma przypominać „trójkę” i pierwsze teasery to potwierdzają. Oba modele będą współdzieliły około trzy czwarte elementów, w tym zespół napędowy i wnętrze. Takie rozwiązanie pozwoli znacznie obniżyć koszty produkcji. Docelowo Model Y ma być o około 10 proc. droższy od Modelu 3.
Premiera Tesli Model Y odbędzie się 14 marca. Producent zapowiada, że w gamie pojawią się jeszcze trzy nowe modele – roadster, pick-up i... ciężarówka.