Porsche Macan to najmniejsza propozycja z segmentu SUV u niemieckiego producenta. Wielu klientów narzeka na mało prestiżowe wnętrze. Dlatego specjaliści z Carlex Design przygotowali własną interpretację luksusu dla tego modelu.
W kabinie pojawiły się materiały, które mogłyby równie dobrze wylądować w takich samochodach, jak Bentley Bentayga czy Rolls-Royce Cullinan. Każdy element obszyto skórą Nappa i Alcantarą. Do tego pojawiły się też dodatki z różowego złota, które połączono z innymi błyszczącymi dodatkami i białą tapicerką. Wnętrze samochodu przypomina trochę kobiecą torebkę. Niewykluczone, że właśnie taki był zamysł klienta. Dlatego projekt nazywa się Carlex Glamour.
Do samochodu dołączono charakterystyczne breloczki pokryte błyszczącym złotem z wygrawerowaną nazwą wersji. Nie znamy kosztów tej modyfikacji, ale jedno jest pewne – nie było tanio.