Volkswagen T-Cross będzie wyjściowo kosztował w Polsce 69 700 zł. Najtańsza odmiana nowego SUV-a Volkswagena ma pod maską litrowy, trzycylindrowy silnik 1.0 TSI o mocy 95 KM.
Jak donosi serwis se.pl/auto już bazowa wersja ma być wyposażona w zaawansowane systemy bezpieczeństwa. To m.in.: system Front Assist monitorujący przestrzeń przed autem z funkcją rozpoznawania pieszych i hamowania awaryjnego, system Lane Assist utrzymujący samochód na wybranym pasie ruchu, system ułatwiający ruszanie na wzniesieniu, aktywny system ochrony pasażerów, Blind Spot Detection, który ostrzega o pojazdach w martwym polu oraz system wspomagający parkowanie.
Na pełny cennik wszystkich wersji silnikowych i wyposażenia wciąż czekamy. Wtedy będziemy mogli zobaczyć, jak mały Volkswagen wypada na tle bezpośrednich konkurentów.
Volkswagen T-Cross idealnie wpisuje się w segment miejskich SUV-ów i crossoverów - mierzy 4,11 m. Producent podkreśla, że mały SUV będzie wzorem praktyczności w swojej klasie.
Dzięki rozstawowi osi, który wynosi 2,56 m Volkswagen T-Cross ma zaoferować wyjątkowo przestronną kabinę, w które, zgodnie z obietnicami VW, może wygodnie podróżować pięć osób. Tylna kanapa jest przesuwna i można ją regulować w zakresie 14 cm. Bagażnik pomieści od 385 do 455 litrów (zależy od ustawienia kanapy), a jeżeli tylne siedzenia złożymy, to powiększy się do 1281 l. Przedział bagażowy ma mieć równą kanapę.
Wrażenie przestronności potęguje stylistyka modelu - mały T-Cross wygląda jak pomniejszony Touareg, okręt flagowy marki z Wolfsburga. Pod maską może pracować jeden z czterech turbodoładowanych silników. Wszystkie spełniają normę Euro 6d-Temp.