Nowy Range Rover jeszcze bardziej doładowany

Brytyjski producent zaprezentował nowe wcielenie Range Rovera przeznaczone na rocznik modelowy 2019. Pod maską pojawi się motor wysokoprężny 3.0 V6 o jeszcze wyższej mocy.

Do tej pory pod maska podstawowej wersji Range Rovera pracował turbodoładowany silnik V6. W nowej wersji, przeznaczonej na 2019 rok, pojawi się podwójnie doładowana jednostka. Dzięki modyfikacjom maksymalna moc wzrosła z 258 do 275 KM, a maksymalny moment obrotowy podniósł się z 600 do 625 Nm.

Producent chwali się, że średnie spalanie wynosi 7,7 l/100 km, a średnia emisja CO2 to 202 g/km. Poprzednia jednostka zużywała 6,9 l/100 km i emitowała 182 g/km CO2. Jak to możliwe? Po prostu zmieniono sposób pomiaru na standard WLTP.

Range Rover 2018Range Rover 2018 fot. JLR

W odświeżonej wersji wersja z silnikiem 4.4 SDV8 ma być połączona z ulepszoną, 8-stopniową skrzynią automatyczną. Oprócz tego na liście wyposażenia opcjonalnego pojawi się adaptacyjny tempomat, który potrafi utrzymać samochód w pasie ruchu i pilnuje odległości od poprzedzającego samochodu.

Wszystko wskazuje na to, że to już ostatnie poprawki w aktualnej generacji brytyjskiego SUV-a. Inżynierowie pracują już nad kolejną wersją, którą poznamy niebawem.

Pomyśl, zanim wyprzedzisz lub wyminiesz inne auto. Życie człowieka jest cenniejsze niż twój pośpiech

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.