Duży SUV oznacza bezpieczeństwo? Dwaj giganci z najgorszą oceną w testach zderzeniowych

Filip Trusz
Amerykański odpowiednik Euro NCAP przetestował dwa popularne SUV-y i wystawił im najniższą możliwą ocenę. Przerażający film z testu zderzeniowego obejrzało już ponad milion osób. Jeden z tych modeli dostępny jest w Polsce.

Organizacja IIHS przetestowała dwa bestsellery amerykańskiego rynku - Forda Explorera 2018 oraz Jeepa Grand Cherokee 2018. Olbrzymi SUV Forda nie jest oferowany na europejskim rynku, ale Grand Cherokee to dość popularny model na naszych drogach.

Obydwa SUV-y otrzymały najniższą możliwą ocenę ("poor") w teście zderzeniowym, w którym sprawdzano, jak auto zachowuje się przy czołowym zderzeniu. Test IIHS symuluje uderzenie w drzewo, latarnię lub inny samochód.

Co ważne, amerykański test jest znacznie bardziej wymagający od europejskiego odpowiednika. W badaniach Euro NCAP testowany pojazd uderza w przeszkodzę całą maską, w amerykańskim tylko częścią, co znacznie lepiej odzwierciedla sytuacje w realnym życiu. Zderzenia czołowe, w których samochody wjeżdżają w siebie centralnie zdarzają się bardzo rzadko, zwykle pojazdy "zahaczają o siebie", dokładnie tak jak na poniższym filmie IIHS:

Producenci nie zwlekali z komentarzem niepomyślnych tekstów. Ford od razu zaznaczył, że nowy Explorer we wszystkich innych testach zderzeniowych otrzymał najwyższe możliwe oceny. Marka obiecała, że przyjrzy się sytuacji i zrobi wszystko, aby wyeliminować problem. Już w przyszłym roku do salonów wejdzie Ford Explorer, który ma być równie bezpieczny przy tego rodzaju zderzeniach, co europejska i japońska konkurencja.

Z kolei przedstawiciele koncernu FCA, do którego należy Jeep, stwierdzili, że ich samochody są bezpieczne i przechodzą wszystkie testy zderzeniowe, również te odzwierciedlające sytuacje w prawdziwym życiu. W przeciwieństwie do Forda, amerykański oddział FCA nie odniósł się bezpośrednio do testu IIHS i nie widzi problemu. Przynajmniej oficjalnie.

Więcej o: