Za brak dowodu rejestracyjnego grozi 50 zł mandatu, tyle samo zapłacimy też za brak polisy OC. Zapominalskiemu kierowcy grozi więc 100 zł kary. Przypominamy o tym dzisiaj, bo to właśnie 4 czerwca 2018 r. miało wejść w życie wiele zmian w prawie, również zniesienie obowiązku posiadania przy sobie dowodu rejestracyjnego samochodu i poświadczenia polisy OC. Niestety, na nowe przepisy wciąż trzeba będzie poczekać, a za jazdę bez dokumentów czeka nas mandat.
Kolejne już opóźnienie związane jest z problemami systemu CEPIK 2.0. Nie znamy jeszcze dokładnej daty wejścia w życie nowych przepisów. Zobacz także: Koszty wyższe o 42,3 mln zł, ciągłe opóźnienia, paraliż systemu - NIK bardzo krytycznie o CEPiK 2.0.
Podczas kontroli policjant lub funkcjonariusz Inspekcji Transportu będą mogli sprawdzić potrzebne dane w internetowej bazie. Dzięki temu kierowcy nie będą karani za brak dokumentów, a cała procedura powinna być szybsza. Co się stanie jeżeli policjant zdecyduje o zatrzymaniu dowodu? Kierowcy zostanie wystawiony odpowiedni kwitek, a informacja pojawi się w systemie. Zwrot dokumentu również odbędzie się w systemie, skąd informacja o zatrzymaniu dowodu zniknie.
Trzeba jednak pamiętać, że wciąż będzie istniał obowiązek posiadania przy sobie praw jazdy.
Opóźnieniu uległo także wprowadzenie w życie nowych przepisów dotyczących młodych kierowców. Przewidziane regulacje dotyczące dwuletniego okresu próby, specjalnych ograniczeń, obowiązku specjalnego oznaczenia pojazdu czy dodatkowych szkoleń w zakresie zagrożeń w ruchu drogowym nie zaczną obowiązywać, jak zakładano, od 4 czerwca 2018 r. Zobacz także: Młodzi kierowcy zapłacą o 300 zł więcej za prawo jazdy. Wszystko przez dodatkowe szkolenia.
Jak informuje na swojej stronie policja: Cały rozdział 14 ustawy o kierujących pojazdami poświęcony „okresowi próby” wejdzie w życie, podobnie jak wcześniej wskazane przepisy, po wdrożeniu odpowiednich rozwiązań technicznych. Termin ich wdrożenia zostanie ogłoszony w stosownym komunikacie Ministra Cyfryzacji.
Ministerstwo ma podać termin z trzymiesięcznym wyprzedzeniem. Docelowo wszystkie nowe przepisy mają zacząć obowiązywać jeszcze w tym roku.