Przedstawiciele japońskiego koncernu poinformowali, że rekrutacja rusza już w maju, a jej efektem będzie podwojenie liczby pracowników jelczańskiej fabryki. Cały proces potrwa do 2020 roku.
Zakład wytwarza obecnie silniki benzynowe o pojemności 1,5 litra oraz silniki Diesla o pojemności 1,4 i 2,2 litra. Już we wrześniu przyszłego roku na taśmę trafi jednostka benzynowa nowej generacji o pojemności 2-litrów, a w kwietniu 2020 roku dołączy silnik o pojemności 1,5 litra, który trafi pod maskę aut z napędem hybrydowym.
Zobacz także: Toyota Auris - trzecia generacja z mocną hybrydą ale bez silnika Diesla?
Dzięki decyzjom koncernu Polska jest teraz drugim centrum produkcyjnym dla aut z napędem hybrydowym. Na pierwszym miejscu jest oczywiście Japonia. Rekrutacja w jelczańskiej fabryce powiększy skład o pracowników produkcji, utrzymania ruchu oraz inżynierów.
Fabryka Toyoty w Jelczu-Laskowicach wraz z zakładem w Wałbrzychu stanowią główny ośrodek produkcji silników i skrzyń biegów dla Toyoty w Europie.