To że Alfa Romeo pracuje nad nową generacją Giulietty nie jest żadną tajemnicą, ale właśnie poznaliśmy pierwsze konkrety. Szef inżynierów Alfy Romeo, Roberto Fideli, w rozmowie z "Auto Express" zdradził, że premiera kompaktu jest bardzo blisko.
Wszystko wskazuje na to, że nowa Alfa Romeo Giulietta zostanie zbudowana na skróconej platformie, którą wykorzystano w Giulii. A to oznacza, że nowa Giulietta ma być autem z napędem na tył. To odważne posunięcie, bo konkurencja stawia na przedni napęd. Nawet BMW, które wciąż ma w ofercie tylnonapędową serię 1, w kolejnej generacji ma przejść na napęd na przód.
Skąd taka decyzja? Włosi chcą się wyróżnić na tle rywali. Koncernowi FCA ostatnimi czasy nie idzie w segmencie kompaktowych i miejskich samochodów - z powodu słabej sprzedaży zakończono produkcję Dodge'a Darta, Chryslera 200 i Lancii Delty. Nowa Giulietta ma przełamać niekorzystny trend.
Zobacz także: Nowy rok, zupełnie nowe przepisy dla kierowców. Wszystko, co musisz wiedzieć
Z kolei sporo informacji na temat odświeżonego modelu 4C wypłynęło ostatnio od szefa inżynierów w Maserati, Roberto Fedeli. W rozmowie z dziennikarzami zapowiedział, że ulepszony model zadebiutuje pod koniec przyszłego roku, ale sprzedaż ruszy dopiero w 2019 roku. Sportowe coupe otrzyma nowy silnik, a inżynierowie popracują nad zawieszeniem i układem kierowniczym. Aktualna generacja 4C jest nadal krytykowana przez dziennikarzy za nieprzewidywalny układ kierowniczy. Dlatego jest to jeden z priorytetów dla konstruktorów.
Nie wiemy nic na temat nowej jednostki napędowej, ale aktualna wersja jest napędzana silnikiem benzynowym o pojemności 1,75 litra. Niewielka jednostka dostarcza 237 KM i 350 Nm maksymalnego momentu obrotowego. To wystarczy, żeby włoska maszyna rozpędziła się od 0 do 100 km/h w 4,1 sekundy. Prędkość maksymalna to 257 km/h.
Nowością będzie brak skrzyni mechanicznej w ofercie.
Zobacz także: Test Kia Stinger 3.3 V6 T-GDI 370 KM 8AT - Prezentacja siły
Miłośnicy Alfy Romeo mogą zacierać ręce, bo obok dwóch małych modeli, którym przyjrzeliśmy się dzisiaj, Włosi pracują także nad znacznie większą dwójką. Możliwe, że jeszcze w tym roku zobaczymy limuzynę i SUV-a o segment większe od duetu Giulia-Stelvio.