Rzecznik zielonogórskiego oddziału GDDKiA poinformowała, że pierwsi kierowcy wjechali na drogę w piątek około godziny 17. Na jednym z pasów trzeba jeszcze uważać na tymczasowe oznakowanie, które jest sukcesywnie usuwane z drogi przez wykonawcę.
Budowa drugiej jezdni na tym odcinku drogi ekspresowej S3 to kolejny krok pozwalający skrócić czas podróży na jednej z najważniejszych dróg w zachodniej części Polski. Rzecznik dodała, że inwestycja między Sulechowem a Zieloną Górą jeszcze trwa, ponieważ inwestycję podzielono na dwa etapy. Pierwszy zakładał budowę drugiej jezdni drogi wraz z obiektami mostowymi i całą infrastrukturą, oprócz jednego z mostów na Odrze.
Zobacz także: Hyundai Kona - Między segmentami [Pierwsza jazda]
Obecnie trwa rozbiórka starego mostu i budowa nowego w jego miejscu – to zakres drugiego etapu inwestycji, którego zakończenie zaplanowano na 2019 rok. Do tego czasu na odcinku o długości 13,3 km (Sulechów – Zielona góra) droga będzie zwężona do jednej jezdni.
Umowa podpisana z wykonawcą zakładała zakończenie pierwszego etapu inwestycji w sierpniu br., ale ze względu na konieczność poszerzenia zakresu prac naprawczych na pierwszej jezdni, zakończenie przesunięto do połowy października. Koszt realizacji obu etapów to blisko 300 mln zł. Inwestycję sfinansowano ze środków Unii Europejskiej, a wykonawcą jest firma Strabag.
Zobacz także: Walka ze smogiem. Policja będzie sprawdzać spaliny