Przy okazji premiery nowego Audi A8 niemiecki producent podkreślał, że flagowa limuzyna to nie tylko wizytówka czterech pierścieni, ale także zapowiedź nowej ery w stylistyce modeli z Ingolstadt. Nowe Audi A7 Sportback potwierdza te słowa.
Nowe Audi A7 Sportback mierzy 4969 mm długości, 2926 mm rozstawu osi, 1908 mm szerokości oraz zaledwie 1422 mm wysokości. Nowe proporcje i ostrzejsze, wyraźniej zarysowane linie sprawiają, że A7 ma jeszcze bardziej dynamiczną sylwetkę. Z nowego A8 zaczerpnęło m.in. charakterystyczną osłonę chłodnicy Singleframe, która tu jest szersza i niżej umieszczona. Pojawiły się również nowe reflektory w technologii HD Matrix ze światłami laserowymi. Z tyłu reflektory połączone są świetlną listwą i, podobnie jak w A8, mogą komunikować się ze światem przeróżnymi animacjami.
Zobacz także: Robert Lewandowski ma nowe auto. Potężne kombi za ponad pół miliona zł
Nowa kabina również przypomina zaprezentowaną niedawno limuzynę. To ten sam nowoczesny, minimalistyczny projekt z dwoma dużymi ekranami nowego systemu multimedialnego. Inne nowości to kolejna generacja chwalonego wirtualnego kokpitu, zaawansowany wyświetlacz head-up, nagłośnienie Bang & Olufsen, system głosowej obsługi czy delikatne, ambientowe oświetlenie wnętrza.
W Audi A7 Sportback zaktualizowano także poważnie pokładową listę systemów bezpieczeństwa i asystentów kierowcy. Mamy więc systemy Audi AI, możliwość manewrowania na parkingu lub garażu za pomocą smartfona, oraz adaptacyjny asystent jazdy (ADA) uzupełniający zakres funkcji adaptacyjnego tempomatu adaptive cruise control (ACC) o ingerencje w pracę układu kierowniczego kontrolujące zachowanie odpowiedniego toru jazdy. W sumie nowoczesnych systemów na pokładzie nowego A7 Sportback ma być ponad 39.
Nowe Audi A7 Sportback debiutuje na rynku w odmianie 55 TFSI. Oznacza to, że pod maską znajdziemy trzylitrową, benzynową V-szóstkę TFSI o mocy 340 KM i 500 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Czterodrzwiowe coupé od 0 do 100 km/h rozpędza się w 5,3 sekundy i rozwija maksymalną prędkość 250 km/h. W testach cyklu NEDC, podstawowa wersja Audi A7 55 TFSI zużywa 6,8 litra benzyny na 100 km.
Zobacz także: Testujemy Audi RS3 Limousine. Wyjątkowy prezent urodzinowy
Silnik 3.0 TFSI współpracuje z siedmiobiegową, automatyczną skrzynią biegów S tronic. Napęd na cztery koł quattro korzysta z wydajnej techniki ultra, załączającej napęd na tylną oś wtedy, gdy jest on potrzebny. Kolejne cztero- i sześciocylindrowe, benzynowe oraz wysokoprężne jednostki napędowe, pojawią się w ofercie już po rozpoczęciu produkcji samochodu.
W Niemczech nowe Audi A7 Sportback zadebiutuje w lutym 2018 r. z ceną 67 800 euro, czyli ok. 287 tys. złotych.