Tylko w tym roku do Rzecznika Finansowego trafi ok. 4 tys. skarg na wypłaty odszkodowań z tytułu OC komunikacyjnego. To oznacza, że wytyczne Komisji Nadzoru Finansowego dotyczące likwidacji szkód nie zmniejszyły liczby niezadowolonych klientów
Rzecznik Finansowy proponuje, żeby pokrzywdzeni klienci mogli zwrócić się o pomoc do niezależnego rzeczoznawcy. W tej chwili wycena rozmiarów szkody należy do kompetencji zakładu ubezpieczeń, a ewentualne spory pomiędzy ubezpieczycielem a poszkodowanym rozstrzyga sąd.
Zobacz także: Omijaj je szerokim łukiem! Te wersje popularnych aut doprowadzą Cię do bankructwa
Jeżeli klient nie zgodzi się z wysokością odszkodowania, może zwrócić się do niezależnego rzeczoznawcy, ale ubezpieczyciel nie jest zobowiązany do stosowania takiej wyceny. Gdy sprawa trafi do sądu, firma ubezpieczeniowa może być w trudnej sytuacji, gdy nie weźmie pod uwagę wyceny niezależnego rzeczoznawcy.
Wiążąca opinia rzeczoznawcy spowoduje zmniejszenie liczby spraw, jakie trafiają do sądów – to konkluzja Rzecznika Finansowego. Część poszkodowanych rezygnuje z dochodzenia praw w rządzie ze względu na długi czas oczekiwania na rozstrzygnięcie sporu. Wprowadzone zmiany mają dać szansę większej liczbie osób na rzetelną wycenę szkody.
Zobacz także: Poradnik | Niedużym kosztem, sam pozbędziesz się rdzy
Z raportu Rzecznika Finansowego wynika też, że pomimo poprawienia wycen w przypadku szkód całkowitych, ubezpieczyciele nie informują poszkodowanych o możliwości uzyskania dopłaty z tytułu utraty wartości handlowej. Tak wynika z orzeczenia Sądu Najwyższego, który stwierdził, że naprawiony samochód nie ma już tej samej wartości co przez wypadkiem. Firmy ubezpieczeniowe z wiadomych względów nie respektowały tego.