Większa kara za brak OC w 2018 r.

Jaka czeka na kierowców kara za brak OC w 2018 r.? Wyższa niż dotychczas. A wszystko przez wzrost płacy minimalnej.

Płaca minimalna wzrośnie w przyszłym roku o 5 proc. Dzięki temu Polacy będą teraz zarabiać co najmniej 2100 zł brutto. Wraz z podwyżką płac pójdzie też podwyżka różnych artykułów, a tymczasem towarzystwa ubezpieczeniowe będą naliczać wyższe kary dla kierowców zwlekających z opłaceniem polisy OC.

Kara za brak OC w 2018 r.

Dlatego maksymalny mandat za brak ubezpieczenia OC będzie wnosił 4200 zł dla aut osobowych - to o 200 zł więcej niż obecnie. Kara dla pojazdów ciężarowych będzie wyższa o 600 zł - co w sumie daje 6600 zł. Właściciele skuterów i motocykli zapłacą więcej o 30 zł, czyli w sumie 700 zł.

Jak naliczana jest kara za brak OC?

Kara finansowa za brak wykupionej polisy OC dla samochodu osobowego jest naliczana w wysokości dwukrotnego minimalnego wynagrodzenia w kraju. Właściciele samochodów ciężarowych są naliczani na podstawie trzech minimalnych pensji. Z kolei kara dla kierowców jednośladów to 1/3 minimalnego wynagrodzenia.

Zobacz także: Koniec z lewymi przeglądami. Nowe przepisy już od października

Jeżeli spóźnimy się mniej niż trzy dni z wykupieniem OC, zapłacimy 20 proc. najwyższej kary dla danego typu pojazdu. Jeżeli okres zwłoki wyniesie od 4 do 14 dni to zapłacimy 50 proc. opłaty maksymalnej. Gdy miną dwa tygodnie, a towarzystwo ubezpieczeniowe nadal nie odnotuje wpłaty z naszej strony, zapłacimy pełną stawkę.

Ponad połowa kierowców jeżdżących bez obowiązkowego ubezpieczenia OC jest wykrywana bez kontroli drogowej. Brak polisy OC wykrywa w swojej bazie Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny (UFG) i wysyła kierowcom wezwania do zapłaty – tłumaczy Damian Andruszkiewicz, Dyrektor Departamentu Ubezpieczeń Komunikacyjnych Klienta Indywidualnego w Compensa TU SA Vienna Insurance Group.

Zobacz także: Jazda na zbyt niskich obrotach może doprowadzić do finansowych tarapatów

Warto pamiętać o konsekwencjach, gdy dojdzie do kolizji lub wypadku. Poza zapłatą kary będziemy musieli się liczyć z koniecznością zapłaty pełnego odszkodowania osobom poszkodowanym. Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny podaje, że są to kwoty przekraczające 10 tys. zł. Dlatego nie warto zwlekać z terminowym płaceniem za OC, bo chwilowa oszczędność może szybko pomnożyć koszty wynikające z kary.

Polska jest jednym wielkim "czarnym punktem" Europy. Na naszych drogach ginie najwięcej pieszych

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.